Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie potrafię siedzieć i już.


Wczoraj jeszcze zgrabiłam kawal działki, bo suchych liści od groma. Z perseidów nici, zachmurzenie do samego rana.Słońce zaczęło swoja prace u mnie ok. 11, a i tak co chwila chowa się wstydliwie. Dziś dzień porządkowy. Od rana latamy ze szmatami, z miotłami, odkurzaczem, itp. Niby lato, niby nas nie było, a jest co sprzątać.  A na obiad zapowiadany makaron z kurkami i pieczona polędwiczką. Wczoraj rozmowa z sąsiadką, po niej będe próbowała kisić kapustę w słoiki, aby mieć naturalny probiotyk. Ona po chemii, uratowała ciało przed rakiem, zmieniła całkowicie dietę i  schudła 13 kg. Odrzut glutenu, kawy, słodyczy. Dużo warzyw, trochę owoców, kasze dozwolone, pestki , no i kiszonki. Nie powiem, aby ten spadek kilogramowy pozytywnie zadziałał na twarz, ale zdrowie ważniejsze.Kurier zostawił dziś przesyłkę w sex shopie obok mojego mieszkania, bo znajomy do odbioru akurat wyszedł z psem. Miał chłopina okazję zajrzeć do centrum rozpusty, a co!

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    14 sierpnia 2018, 11:51

    /pamietnik/Naturalna/2561219/wpis,8840822,10-powodow-dla-ktorych-warto-jesc-kiszonki.html

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      14 sierpnia 2018, 11:51

      ja jestem kiszonkowa dziewczyna ;)

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      14 sierpnia 2018, 11:52

      /pamietnik/Naturalna/2561219/wpis,8915330,Kisimy-sie.html

  • Marynia1958

    Marynia1958

    13 sierpnia 2018, 15:33

    hahahahaha...jakby u nas na wsi chłop wszedł do takiego przybytku( teoretycznie) to już byłoby głośno....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.