Wczoraj zapomniałam podzielić się wrażeniami z Panoramy Racławickiej. No proszę państwa! Kto nie widział, niech żałuje! Zrobiona cudownie inscenizacja, granice obrazu i "dodatków" całkowicie zatarte, ręce mistrzów malarstwa absolutnie do podziwiania. Świetny komentarz , który dodatkowo ułatwia oglądanie i zrozumienie obrazu. I tylko szkoda , że młodzież jest tam wpuszczana i mówię to serio. Cała grupa wraz z nami stała tyłem do Panoramy, rozmawiając o pierdach, część z nich usiadła potem na schodach i jak czwarta małpa ( nie widzę, nie słyszę, nie mówię ) , zajęła się wpatrywaniem w smartfony. Na hasło, że koniec, słychać było westchnienia ulgi. Była to młodzież ze starszych klas gimnazjalnych lub początkowych liceum. Porażka dla nauczycieli, wstyd dla młodych, szkoda dla nas Polaków. Dziś wizyta u rodziców ( rosół z makaronem, karkówka duszona w kapuście, bo takie smaki lubią), jak zawsze rozmowa była burzliwa, ale wreszcie coś się udało ustalić. We czwartek jedziemy z mężem "odkażać " mieszkanie rodziców. Nawet jeżeli zajmie to cały dzień, trudno. Najwyższa pora to zrobić. I to jest dobra wiadomość.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.