Już po święconce, można zacząć świętowanie. Niestety pogoda niedopisała. Pada, zrobiło się chłodno. Liczyliśmy się z takimi zjawiskami, bo prognoza je przewidywała. Jednak szkoda. Wczoraj znów kilka godzin w kościele, dziś Wigilia Paschalna, odnowienie chrztu, i radość o północy, że Chrystus się narodził. Tak wyglądają moje święta . Rano ugotowałam jajka w łupinach cebuli, lubię ten kolor palonej cegły. Trzeba do niego dorosnąć, jako dziecko wolałam coś bardziej kolorowego. Potem żurek ugotowałam, wyszedł smaczny i w ilościach wystarczających dla moich łasuchów. Jeszcze piersi kacze upiekłam, jutro tylko dorzucę jabłka do mięsa. I tyle, więcej i tak nie będziemy w stanie zjeść. Oby udało się choć na chwilkę wyjść. Obdzwoniłam rodzinę i znajomych, odebrałam sama kilka telefonów z życzeniami. Od zająca dostałam książkę pt:"Rozmowy - Młynarski." Mężowi kupiłam nowego Paula Austera, synowi Trylogię Rzymską. Roberta Harrisa. Wszyscy zadowoleni, to najważniejsze. Jutro pewnie będziemy grac w planszówkę, rozmawiać, podjadać smakołyki. Po powrocie do domu przejdę na warzywa i owoce, aby zmniejszyć cholesterol. Życie po 60 tce to bezustanna walka o utrzymanie lub zmniejszenie czegoś w organiźmie. Tak zostaliśmy zaprogramowani, że w jakimś wieku nasz organizm pokazuje fochy na niewłaściwe traktowanie przez lata. Kiedyś paliłam papierosy, trwało to bardzo długo, bo ok. 30 lat. Paliłam przede wszystkim w czasie pracy, często ponad paczkę dziennie. Dziś dym z papierosów przeszkadza mi i śmierdzi. To taki mały przykład traktowania własnego organizmu bez pardonu. Można powiedzieć - Mądry Polak po szkodzie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Naturalna! (Redaktor)
1 kwietnia 2018, 19:39/pamietnik/Naturalna/2561219/wpis,8890236,Chleb-ktory-zmienia-zycie.html
Naturalna! (Redaktor)
1 kwietnia 2018, 19:39no i żeby Cię nie zamęczać, podaję przepis na chleb z ziarenek i orzechów :) pozdrawiam i życzę duuuuuuużo zdrowia :)
Campanulla
2 kwietnia 2018, 09:21Nie zamęczasz mnie, ja uwielbiam takie informacje. Ale, ale, wątrobowo nie mogę niestety zbyt ciężkiego pieczywa . Będe próbować Twoich przepisów, zobacze , co na to mój organizm. Nie znikaj, bądź w kontakcie
Naturalna! (Redaktor)
1 kwietnia 2018, 19:37/pamietnik/Naturalna/2561219/wpis,8913458,Smaczne-chleby-bezglutenowe-plus-2-bonusy.html
Naturalna! (Redaktor)
1 kwietnia 2018, 19:38a tutaj link do przepysznych chlebów bezglutenowych, które upiekłam i zaręczam, że są bardzo smaczne :) i zdrowe!
Naturalna! (Redaktor)
1 kwietnia 2018, 19:37/pamietnik/Naturalna/2561219/wpis,8802822,Chleb-ktory-znika-z-predkoscia-swiatla.html
Naturalna! (Redaktor)
1 kwietnia 2018, 19:37tu jest przepis na chleb z fermentowanej kaszy gryczanej niepalonej :)
zlotonaniebie
31 marca 2018, 19:22Też malowałam jajka w cebuli, a potem rzeźbiłam wiertłem :)) Nie ma co przejmować się wiekiem, żyj lekkością bytu, bo przecież już się nazamartwiałaś przez całe życie, teraz niech ono martwi się o Ciebie:)) Wesołych Świąt!!!
Campanulla
1 kwietnia 2018, 14:24Dzięki, wzajemnie.
WielkaPanda
31 marca 2018, 19:09... wstyd ale ja też paliłam!
Campanulla
1 kwietnia 2018, 14:241 marca zaczął się 10 rok jak nie pale. Bardzo to lubiłam, rzuciłam z rozsądku. Teraz sobie gratuluję.
Naturalna! (Redaktor)
31 marca 2018, 18:13/pamietnik/Naturalna/2561219/wpis,8864060,Cholesterol-naga-prawda.html
Naturalna! (Redaktor)
31 marca 2018, 18:14tutaj podaję Ci artykuł o cholesterolu. wszystko, co powinnaś wiedzieć, żeby się go nie bać :) pozdrawiam
Campanulla
1 kwietnia 2018, 14:27Dzieki, przeczytam.
Campanulla
1 kwietnia 2018, 19:15Przeczytałam, jeszcze raz dziękuje. Pieczywo zostawiam na zawsze, ciasteczka także. W przyszłym tygodniu kupuję wit, C .
Naturalna! (Redaktor)
1 kwietnia 2018, 19:21super :) wiesz, ja czasami skuszę się na jakieś czekoladki albo orzechy i jak przedobrzę z nimi, to mam stany zapalne, co u mnie od razu objawia się tym, że mam okropne mrowienie w żyłach w stopach - to glikacja - o niej też mam artykuł i stan zapalny. powiem Ci, że w takim przypadku łykam od razu 5 gram - jedną łyżeczkę witaminy C w proszku rozpuszczonej w szklance wody, do tego 2 kaps ułki omega 3 i po pół godzinie mrowienie przechodzi, więc jestem święci przekonana w to, że to działa. witaminę C kupujemy na allegro 1 kg z firmy StanLab. polecam :) wychodzi taniej niż z apteki i to sam proszek czysty, bez dodATKÓW DZIWNYCH. polecam jeszcze poczytać mój artykuł o kolagenie. on też poprawia stan żył, stawów jeśli z nimi masz problemy.
Naturalna! (Redaktor)
1 kwietnia 2018, 19:22/pamietnik/Naturalna/2561219/wpis,8803773,Cudowne-wlasciwosci-kolagenu.html
NarniaEms
31 marca 2018, 17:10Gratuluję pozbycia się nałogu. Lepiej późno niż później
Campanulla
1 kwietnia 2018, 14:27To juz 10 rok się zacząl.