Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Już mikołajkowo


Dzisiejsza noc to pierwsza  tej jesieni ( bo przecież jesień jeszcze) spędzona przy zamkniętym oknie, Byłoby lekką przesadą otwierać je, gdy i tak po nocy w sypialni było 16 stopni.  Oboje spaliśmy dłużej, wczoraj trochę TV było. Obejrzeliśmy American Hustle.  Po filmie Żądło sprzed lat , już nic tak nie smakuje. Ale Bradley Cooper w wałeczkami na głowie wart zobaczenia. Christian Bale natomiast , to chłopiec z filmu Imperium Słońca, gdzie  zagrał brawurowo. Dziś na ulicach wielkie poruszenia, walące tłumy w okolice Skwerku Kościuszki, bo tamtędy mają jechać mikołaje na motorach. To atrakcja przede wszystkim dla dzieciaków , niestety niezbyt zdrowa, bo w oparach spalin. Dlatego wyszliśmy z domu  ok.10:30, po 12 wróciliśmy, aby uniknąć tego zjawiska, dla nas już bez sensacji. Mierzę się z postanowieniem adwentowym, ale to zaledwie kilka godzin, więc spoko. Organizm wprawdzie woła o słodycze po jakims posiłku, ale rozsądek zwyciężą, przynajmniej narazie. Dziś bardzo chłodno, z północnego zachodu wali zimne powietrze, wietrznie jest , ale piękne słońce w tym mroziku. Gdynianie jak zwykle nie boją się pogody, nawet rowerów sporo, ale i deskorolki sie pojawiły.  W poniedziałek mam wizytę u fryzjera, musze jeszcze zamówić pedicure i manicure, ale to bliżej  Bożego Narodzenia. Taak, planowanie pozwala ogarnąć wszystko.

  • ksica2304

    ksica2304

    4 grudnia 2017, 14:03

    Trochę się pośpieszyli te Mikołaje :) byłam zdziwiona jak jednego na ulicy zobaczyłam bo to dopiero 3 grudnia był :) pozdrawiam :)

    • Campanulla

      Campanulla

      4 grudnia 2017, 14:08

      Niby tak, ale mikołajki sa w środę, a wówczas trudno byłoby zorganizować taki przejazd.

  • Holly77

    Holly77

    3 grudnia 2017, 17:18

    Trzymam kciuki za Twoje bezsłodyczowanie! Powodzenia :-)

    • Campanulla

      Campanulla

      3 grudnia 2017, 18:17

      Trzymaj mocno, bo ciągnie mnie jak cholera. Podobno z każdym dniem będzie lepiej.

    • Holly77

      Holly77

      3 grudnia 2017, 19:17

      Będziesz twarda, dasz radę.

  • Gacaz

    Gacaz

    3 grudnia 2017, 14:52

    Przepraszam, ale na razie nie potowarzyszę Ci w słodyczowym wyzwaniu, ze względu na dolegliwości trawienne.

    • Campanulla

      Campanulla

      3 grudnia 2017, 18:16

      Szkoda, ale zdrowie najważniejsze. Trzymaj sie cieplutko!

    • Gacaz

      Gacaz

      3 grudnia 2017, 18:36

      Dzięki. Mam nadzieję, że to szybko minie. Mam tak od pewnego czasu, a badanie wykazało zagięty woreczek, który daje znać od czasu do czasu. Prawdą jest też, że dolegliwości pojawiają się, gdy mam dużo pracy, stresu. Gdy minie dołączę do wyzwania.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.