Listy do M3 - i niech to będą ostatnie listy. Gdyby ktoś prowadził audycję radiowa jak aktorka Różczka, gdzie każda sekunda jest na wagę złota, to byłaby to najgorsza stacja , z najgorszym prowdzącym. Aktor Zamachowski, kiedyś mój ulubiony, teraz gra ogony byle jakie i byle jak. Aktorka Szapołowska , no tak, ona ma być a nie grać. Aktor Szyc, z taka waga jak dwa Gibony, raczej nie dogoniłby nikogo, niewiarygodna postać. Aktor Grabowski, nie wyszedł z roli Kiepskiego, a szkoda. Aktor Malajkat , najbardziej mi szkoda, że brał udział w czymś takim.Niby zagubiony i w rozpaczy, a nagle jak ręka odjął , cud i tyle. Gościnny udział aktorki Stenki niezły, ale dupy nie urywa. Rola statyczna . Aktor Karolak powtarzalny i właściwie bez gry w tej części. Film nudny i tyle. Na sali cisza panowała, tylko kilka chichotek reagowało na psią dupę. Aktorka Dygant powinna wnosić o zwrot kasy za wykonany dziób kaczy, bo wygląda po prostu nieładnie. Fabuła o niczym, ludzie mieszkający w mieszkaniach jak z bajki, jedynie Stanisława Celińska pokazała prawdziwe mieszkanie wcale nie bogatych . Młody Kazik nieprawdziwy i tyle. Zbiór ogromny aktorów wcale nie marnych, tylko po co? Uznaliśmy z mężem, że należy raz na jakiś (rzadki!) czas obejrzeć taką głupotkę, aby docenić filmy prawdziwe, na które z pasją chodzimy. To jest moje zdanie .
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Gacaz
24 listopada 2017, 19:20Podzielam Twoje zdanie; gra aktorów mierna, fabuła nie tylko banalna, ale nudna i za dużo cudów, wszystko złe nagle zrobiło się idealne.
Campanulla
25 listopada 2017, 13:51Tak, przekombinowany ten film.
Magdalena762013
22 listopada 2017, 21:47A, tu Cie mam - zrobiłaś jeszcze ten wpis. Po Twojej opinii tym bardziej obejrzałabyś ten film, zeby zorientować sie, czy mam takie samo zdanie:)
Campanulla
23 listopada 2017, 15:56Przecież może mieć inne zdanie, to było moje. I naprawdę rozczarowałam sie bardzo.
Elamela.gd
22 listopada 2017, 08:02ale wredota z Ciebie :) - ma być a nie grać :) Miłego dnia :))
Campanulla
22 listopada 2017, 12:37No tak, przecież od dłuższego czasu taka ma pozę.
.Kicia.
21 listopada 2017, 23:15wlasnie sie zastanawialam czy warto isc na Listy do kina....
Campanulla
22 listopada 2017, 12:40Wedułg mnie szkoda czasu.
karaluszyca
21 listopada 2017, 23:00A ja tylko dodam, że każda z części beznadziejna, dlatego na trzecią już nawet nie zamierzaliśmy iść. W ogóle ostatnio komedie i rodzime i zagramaniczne bez jaja.
Campanulla
22 listopada 2017, 12:55Zgadzam się całkowicie.