i zaczynam z pełnym impetem III tydzień.
A jak miniony tydzień?? nie jestem z siebie zadowolona w 100% bo zawaliłam cały weekend ponieważ nie chciało mi sie po szkole tak to byłby całkiem niezły wynik a tak to tylko 345 min
czy cos zauważyłam??
poza zaje** pośladkami to mało. Czuje sie jakoś raźniej z sama sobą ale jakis znacznych wizualnych efektów ja nie widzę.
Ogólnei jak ćwicze ,czy jak się dotykam mam wrazenie ze w środku jestem fajnie umięśniona ale ,że całe te mięśnie otacza tłuszcz i tego nic nie widać ;/;/
Zobaczymy mam jeszcze ze dwa tygodnie a już dziś ćwiczyłam:
5 min rozgrzewki
10 min ramiona
10min poślady ^^
10min boczki Tiffany Rothe
10min klata + plecy
10min nogi
5min rozciąganie
+pielęgnaja
peeling kawowy z miodem
body wrap
a co do ćwiczeń wykonywanych prawie codzień to widzę różnicę w wykonywaniu. Tzn.na początku nieraz nie zrobiłam czegoś do końca, albo się chwiałam ,albo nie dawłam rady no i sporo od tej str technicznej mi nei wychodziło ,a dziś robię wszystko na maxa tak jak ma być i wszystko do końca.
Czuję się jak te wszystkie babki co pokazują ćwiczenia które wyglądają jakby robiły to z lekkością o mega dokładnie ;)
hehe a tak paradoksalnie..nie wydaje wam sie śmieszne jak te wszystkie "trenerki" które pokazują trening ćwiczą w rozpuszczonych włosach w dodatku długich zwłaszcza. Dziwne ze ani im nie przeszkadza ,ani sie nie pocą nie plątają ;))
Ja bynajmniej nie potrafiłabym tak zawsze musze mieć spiete
noo z wyjątkiem na Tiffany Rothe nieraz już rozpuszczam i sobie macham jak kręce pupą hahaha!
Dobranoc kochane ;*
A jak miniony tydzień?? nie jestem z siebie zadowolona w 100% bo zawaliłam cały weekend ponieważ nie chciało mi sie po szkole tak to byłby całkiem niezły wynik a tak to tylko 345 min
czy cos zauważyłam??
poza zaje** pośladkami to mało. Czuje sie jakoś raźniej z sama sobą ale jakis znacznych wizualnych efektów ja nie widzę.
Ogólnei jak ćwicze ,czy jak się dotykam mam wrazenie ze w środku jestem fajnie umięśniona ale ,że całe te mięśnie otacza tłuszcz i tego nic nie widać ;/;/
Zobaczymy mam jeszcze ze dwa tygodnie a już dziś ćwiczyłam:
5 min rozgrzewki
10 min ramiona
10min poślady ^^
10min boczki Tiffany Rothe
10min klata + plecy
10min nogi
5min rozciąganie
+pielęgnaja
peeling kawowy z miodem
body wrap
a co do ćwiczeń wykonywanych prawie codzień to widzę różnicę w wykonywaniu. Tzn.na początku nieraz nie zrobiłam czegoś do końca, albo się chwiałam ,albo nie dawłam rady no i sporo od tej str technicznej mi nei wychodziło ,a dziś robię wszystko na maxa tak jak ma być i wszystko do końca.
Czuję się jak te wszystkie babki co pokazują ćwiczenia które wyglądają jakby robiły to z lekkością o mega dokładnie ;)
hehe a tak paradoksalnie..nie wydaje wam sie śmieszne jak te wszystkie "trenerki" które pokazują trening ćwiczą w rozpuszczonych włosach w dodatku długich zwłaszcza. Dziwne ze ani im nie przeszkadza ,ani sie nie pocą nie plątają ;))
Ja bynajmniej nie potrafiłabym tak zawsze musze mieć spiete
noo z wyjątkiem na Tiffany Rothe nieraz już rozpuszczam i sobie macham jak kręce pupą hahaha!
Dobranoc kochane ;*
ewelka16
26 marca 2013, 20:52Mnie teź włoski przeszkadzają, a jak mi się plecy czy szyja spoi, to i włosy...i też spinam :) a trenerki się nie pocą :D Zauważysz efekty, spokojnie:)
liliana200
26 marca 2013, 10:05Mam tak samo, mięśnie są ale tłuszczyk jeszcze nie zniknął ale zniknie spokojna twoja rozczochrana głowa :))) Powodzenia !
myszata13
26 marca 2013, 09:37WALCZ DALEJ A ZOBACZYSZ EFEKTY NIE TYLKO NA TYŁKU.
fokaloka
26 marca 2013, 08:57Jeszcze trochę, a tłuszczyk zniknie i zobaczysz swoje mięśnie :)
kolejna.proba
26 marca 2013, 08:10Ktoś mi kiedyś napisał, że tłuszczyk się wytopi i ukażą się piękne mięśnie:) tak więc nie przejmuj się i ćwicz dalej:)