witam was moje "motorki napędowe " ;)
rany gdyby nie wy to chyba naprawde bym poległa. Ale nie działam dalej. Za mną pierwszy tydzień .
w skrócie: ćwiczyłam co dzień 1h z Mel b i czasem dorzucałam coś jeszcze wczoraj zrobiłam sobie dzień lenistwa także ćwiczyłam 6/7 ale nie żałuje,bo mogłam ćwiczyć ale czułam takie zmeczenie i w sumie dobrze mi zrobił dzień przerwy ,zregenerowałam się i mam teraz pełno energi !!
miniony tydzień w sumie 358 min.
Czy coś zauważyłam?? hm..waga ani nie drgneła ( ale miałam pokusy na słodycze więc sie nie dziwić) cm??.. widzę tylko róznice w tali i pod biustem ( nie robia mi sie takie wały pod biustonoszem) a największa różnice widzę w rękach jak je napne to fajny zarys no i twarde jak skała. Nie przeszkada mi to bo nie wpłyneło to na wygląd ze sie rozbudowały czy coś ale fajnie się -powoli- rzeźbią ( to za sprawą hantel 1,5kg z treningiem Mel)
aaaaaa....zapomniałabym o pupie to jest dopiero rzecz. nie moge powiedziec czy sie podniosła bo tak trudno stwierdzic ale ato jaka jest twardsza to da sie wyczuć :D:D nie ma zwiodczałej bez jedrności pupy oo już nie. Cholera wiecie co .. lubie ja dotykac jest taka ze az chce sie dotknąć!.
Ale nie powiem mam spora pupę ale to mi nei przeszkadza jako tako bo lubie ją mój facet tym bardziej a co dopiero będzie po miesiacu uhuhu...
także te minimalne efekty troche mnie motywują i działam dalej ;)
teraz będzie II tydzień zbaczymy po III robię zdj i dodaje:)
co zamierzam dalej??moją podstawa jest codzienny godzinny trening z Mel B !!!
teraz dorzucę ale tak skrupulatnie i systematycznie trening "boczków" z Tiffany Rothe,
ponieważ na tamten tydzień zrobiłam tylko 3 ( dlatego odliczam od nowa)
do tego wszystkiego dorzucam dodatkowe ćwiczenia na nogi i a6w ,no zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dziś oddaje samochód do mechanika wiec nie bede zmotoryzowana ,ale mam takie zaparcie ,że pójde wieczorem na nogach na basen ( co zawsze jade samochodem) a co tam ;p;p
no a ogólny dzisiejszy trening jeszcze przedemna bo rano miałam obowiązki no i do tego zrobiłam sobie porządny pedicure ahhh.. moje stópki odzyły .:)
7. czy rodzice wiedza o diecie.
Jasne ,że tak widza ze nie jem pewnych potraw ,tłustych no i ziemniaków. do tego wiedza też że ćwicze i robie cos w tym kierunku.hehe trudno mnie nei słyszeć skoro mam pokój na poddaszu a jak ćwicze z mel abs to sie tłucze hehe;p
rany gdyby nie wy to chyba naprawde bym poległa. Ale nie działam dalej. Za mną pierwszy tydzień .
w skrócie: ćwiczyłam co dzień 1h z Mel b i czasem dorzucałam coś jeszcze wczoraj zrobiłam sobie dzień lenistwa także ćwiczyłam 6/7 ale nie żałuje,bo mogłam ćwiczyć ale czułam takie zmeczenie i w sumie dobrze mi zrobił dzień przerwy ,zregenerowałam się i mam teraz pełno energi !!
miniony tydzień w sumie 358 min.
Czy coś zauważyłam?? hm..waga ani nie drgneła ( ale miałam pokusy na słodycze więc sie nie dziwić) cm??.. widzę tylko róznice w tali i pod biustem ( nie robia mi sie takie wały pod biustonoszem) a największa różnice widzę w rękach jak je napne to fajny zarys no i twarde jak skała. Nie przeszkada mi to bo nie wpłyneło to na wygląd ze sie rozbudowały czy coś ale fajnie się -powoli- rzeźbią ( to za sprawą hantel 1,5kg z treningiem Mel)
aaaaaa....zapomniałabym o pupie to jest dopiero rzecz. nie moge powiedziec czy sie podniosła bo tak trudno stwierdzic ale ato jaka jest twardsza to da sie wyczuć :D:D nie ma zwiodczałej bez jedrności pupy oo już nie. Cholera wiecie co .. lubie ja dotykac jest taka ze az chce sie dotknąć!.
Ale nie powiem mam spora pupę ale to mi nei przeszkadza jako tako bo lubie ją mój facet tym bardziej a co dopiero będzie po miesiacu uhuhu...
także te minimalne efekty troche mnie motywują i działam dalej ;)
teraz będzie II tydzień zbaczymy po III robię zdj i dodaje:)
co zamierzam dalej??moją podstawa jest codzienny godzinny trening z Mel B !!!
teraz dorzucę ale tak skrupulatnie i systematycznie trening "boczków" z Tiffany Rothe,
ponieważ na tamten tydzień zrobiłam tylko 3 ( dlatego odliczam od nowa)
do tego wszystkiego dorzucam dodatkowe ćwiczenia na nogi i a6w ,no zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dziś oddaje samochód do mechanika wiec nie bede zmotoryzowana ,ale mam takie zaparcie ,że pójde wieczorem na nogach na basen ( co zawsze jade samochodem) a co tam ;p;p
no a ogólny dzisiejszy trening jeszcze przedemna bo rano miałam obowiązki no i do tego zrobiłam sobie porządny pedicure ahhh.. moje stópki odzyły .:)
7. czy rodzice wiedza o diecie.
Jasne ,że tak widza ze nie jem pewnych potraw ,tłustych no i ziemniaków. do tego wiedza też że ćwicze i robie cos w tym kierunku.
dziś:
mel b rozgrzewka 5min
ramiona 10min
pośladki 10 min
klatka+plecy 10min
nogi 10 min
1h basen
mel b rozgrzewka 5min
ramiona 10min
pośladki 10 min
klatka+plecy 10min
nogi 10 min
1h basen
Isfet
19 marca 2013, 09:06Hej, ćwiczysz może Mel B na ramiona, plecy i klatę? Jeśli tak napisz mi na pm jakie są tego efekty ;) z góry dziękuję ;)
pitroczna
18 marca 2013, 22:15jasne ze tak! tylko nie zakladaj sobie zbyt rygorystycznych celow! u mnie waga wystartowala porzadnie dopiero po 2 tygodniach i tak spadalo czasem po pol kilo, czasem po 0,7... a ostatnio i zastoj byl :) cierpliwosci i wytrwalosci zycze, na pewno sie uda!
pitroczna
18 marca 2013, 21:54hej :) na zmiany stylu zycia zdecydowalam sie na poczatku roku, wiec juz 2,5 miesiaca. dieta MZ - nie odmawiam sobie niczego calkiem, ale ograniczam baardzo slodycze i ogolnie jem mniej i zdrowiej, nie pije slodzonych napojow i calkowicie wywalilam z diety fast foody. sporadycznie jem czekolade, poza tym duzo owocow, warzyw i produktow pelnoziarmistych. cwiczenia: teraz wychodzi mi ok 2 h dziennie, ale ponad 40 min to marsze do i z pracy :P poza tym hula hop, 8-minutowki na nogi i brzuch i 30 day shred (teraz juz co innego :)) powodzenia!:)
cameleon
18 marca 2013, 21:28nie spodziewam sie po tygodniu nie wiadomo jakiego efektu ale ciesze sie z tego co mam...
Milagros91
18 marca 2013, 21:24Super, że już po tygodniu widzisz nawet sporą różnicę :) Widzę, że się bardzo zmotywowałaś do ćwiczeń.. to bardzo dobrze. Oby tak dalej a dasz radę :)
Julia551
18 marca 2013, 19:34O tak!Mel-b jest świetna-polecam!;*
aurinzu
18 marca 2013, 19:06ja wierze i to bardzo głęboko, dlatego się nie poddaję :) dzięki za wsparcie bądźmy dzielne :*
cameleon
18 marca 2013, 17:56myślicie że tym sposobem uda mi sie zrzucic 5 kg ??
MartaJarek
18 marca 2013, 17:52dzięki i wzajemnie ;)
StoProcentMocy
18 marca 2013, 17:30Chcę mieć też twardą pupkę ;) Eh... muszę tylko poćwiczyć
ewelka16
18 marca 2013, 16:24I tak dalej trzymaj!:-)
Pocahontas1996
18 marca 2013, 14:39Gratuluję :) Powodzenia w dalszej diecie :)
Menhit
18 marca 2013, 13:50Brawo brawo, tak trzymaj. Czekam z niecierpliwością na kolejne "donosy" Twoich postępów no i na foto :) Pozdrawiam.