Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
vitalia vs codzienne życie

Hejka wam wszystkie dziewczęta :)!

Nie sądziłam ze tak polubię się ze stroną Vitali ,ale to dzięki niej chce mi sie dalej ćwiczyć MOTYWUJECIE MNIE :) pewnie w innym wypadku bym sie poddała. dopiero zaczynam swoją przygodę z codzienną aktywnością. Stwierdziłam ,że to teraz jest MÓJ CZAS ( bo mam go aż za dużo) obecnie w tygodniu siedzę a domu , w weekendy mam szkołe wiec to jest moja jedyna SZANSA i chcę ją wykorzystać .. heh to dziwne ale pierwszą myśla z jaką się budzę sa ćwiczenia i ostatnią gdy kładę się spać ;p dziwne ale to wpływ MEL B tak jakby moje codzienne spotkanie z nią :)) no i WALCZYMY !!! 

wczoraj kupiłam sobie nową mate bo stara była nie praktyczna i ciężarki 1,5 kg bo ćwiczenia z butelką heheh były dla mnie złym rozwiązaniem gdyż po męczących ćwiczeniach upijałam z nich by się napić po treningu a potem na drugi dzień gdy zapomniałam to cwiczyłam na połówkach wody :D:D no to teraz problem załatwiony ....

Co do reszty to dodałam dziś zdj mojego okropnego bandziora ;p zdj z dziś fotografuje się

co jakiś czas i zauważyłam (na zdj może mniej ale dotykowo i wizualnie) że mam mniejsze boczki :D:D to jest moją zmorą BOCZKI ! ale będziemy działać to przecież dopiero POCZATEK .

Z czasem myślę będe dodawać tu zdj ( bo lubię fotografie i fotografuję -amatorsko rzecz jasna ) :) więc napewno nie będzie mnie tu mało :) hehe

ps. dodałam dla was dokładniejsze zdj maty , uwielbiam ja ,a jej zywy kolor dodaje mi energi :D CHCE SIĘ ;D

dziś:

Mel b rozgrzewka 5 min

klatka piersiowa+ plecy 10 min

rminamiona 10 min

pośladki 10 min

ramiona 10 min

nogi 10 min

rozciąganie 5 min

1/30 boczki Tiffany Rothe

ćwiczenia na brzuch 10 min