Dzisiaj wstałam z potworymi zakwasami. Wskakuję a wage - 1,5 kg z rana więcej. Przerażenie! Jak to możliwe? Przybrałam w czasie snu? Po małej debacie ze znajomą dietetyczką, dowiedziałam się, że w zależności od tego, jak bardzo "bolą zakwasy" waga może wzrosąć po wysiłku nawet do 2 kg. Dlaczego? Orgaizm zatrzymuje wodę w orgaizmie jeśli mamy zakwasy. Jeśli mój orgzanizm przetrawi kwas mlekowy z mięśni - waga wróci do normy:) Pocieszenie jest:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
strach3
4 listopada 2014, 01:35Kwas mlekowy jest eliminowany z mięśni godzinę - dwie po treningu. Wielogodzinny ból mięśni, zwany mylnie zakwasami, nie ma nic wspólnego z kwasem mlekowym. Jeśli dietetyczka mówiła inaczej, to powinna się douczyć podstaw fizjologii sportu. Ta teoria upadła wiele lat temu, a na Vitalii można przeczytać świeżutki artykuł na ten temat.
calusek88
4 listopada 2014, 11:29Chyba jedak powinna się douczyć podstaw;/ Bo troszkę wprowaza w błąd co niektórych...zaraz otwieram artykuł:P Dziękuję za sprostowannie!
Sensamilla
3 listopada 2014, 23:49Wow, ale mnie teraz zaskoczylas...
Caffettiera
3 listopada 2014, 23:12nie wiedziałam tego! masakra, teraz weź się człowieku zastanawiaj czy Cię zakwasy obciążają czy się przytyło ;/ no ale dobrze, że się wyjaśniło :D