Wydaje mi sie, ze moja poranna yoga stala sie czescia mojego dnia. Zaraz po przebudzeniu wiadomo lazienka, potem kilka lykow wody i yoga. Nastepnie sniadanie, co dla mnie to nowosc, bo zazwyczaj cos albo w biegu jadlam, albo w pracy dopiero, albo najczesciej … wcale! A teraz zawsze od razu po cwiczeniach jem w domu. Albo 2 jajka na twardo z majonezem, koperkiem i kaparami, albo maly grecki jogurt z orzechami. Glownie staram sie jest bialko i tluszcz, bo po tym nie mam zachcianek na jakiekolwiek przekaski przed lunchem.
Moj drugi krok ku zdrowszemu stylowi zycia to woda alkaliczna, czyli odfiltrowana i z cytryna. Wypijam srednio 1,200 ml dziennie. Do tego co najmniej jedna mietowa herbata (tez dziala alkalicznie), czyli ok. 1,5L dziennie. Moj szklany baniaczek spisuje sie genialnie, a woda ze szklanego pojemnika smakuje o niebo lepiej niz z plastikowego, jakikolwiek nie bylby on genialny. Szklo to szklo, nie ma nic lepszego do przechowywania jedzenia czy picia.
Ostatnim mega waznym elementem bym mogla osiagac wyniki jest zapisywanie wszystkiego co jem, bo i na diecie ketogenicznej mozna jesc za duzo kalorii (choc niektorzy twierdza, ze to nie ma znaczenia, ale dla mnie akurat ma). Uzywam do tego aplikacji My Plate. Probowalam uzywac ukochanej przez wszystkich My Fitness Pal, oraz jeszcze innej, ktorej nazwy nie pamietam, ale dla mnie My Plate to jest to, czego potrzebuje: liczenie macros i kalorii. Musze widziec wykres ile zjadlam tluszczu, a ile weglowodanow, bo to jest dla mnie najwazniejsze.
pani_slowik
18 maja 2016, 14:02hmm, dziwne, że My Fitness Pal nie przypadł Ci do gustu, też liczy makro i kalorie, również ma wykresy, procenty itp., prosty w obsłudze :) ale zainteresowałaś mnie tym My Plate, fajna nazwa i design tez mi się podoba, może przerzucę się z ukochanego "Pal'a", który jak na razie dla mnie spisuje się niezawodnie! jedyne co mnie tam denerwuje to to, że nie mogę sobie ustalić własnej liczby kalorii, którą chcę jeść tylko jest ona z góry narzucona w zależności od mojej wagi, celów i aktywności :/ powinna być funkcja "ręczna" do ustawień liczby kalorii.
callan
18 maja 2016, 15:20Aha! W My Plate mozesz sobie kalorie manuanie ustawic ;)
vitafit1985
17 maja 2016, 22:27Podziwiam za to samozaparcie.
callan
18 maja 2016, 15:21Powiem Ci, ze w ogole nie czuje ze to jest samozaparcie, ja sie wrecz na to ciesze!
Pigletek
17 maja 2016, 20:54Rano mam czas i siłę najwyżej na 50 brzuszków. A brak śniadania to ogromny błąd. Ponieważ rano nie jestem głodna kiedyś podczas odchudzania zrezygnowałam ze śniadań i zauważyłam, że nie mogę schudnąć. Gdy tylko dołożyłam śniadania waga ruszyła. Organizm bez śniadania odkłada następne posiłki. Taka prawda :)
callan
18 maja 2016, 15:23Zgadzam sie, zgadzam! Sniadanie jest bardzo wazne.
Amy68
17 maja 2016, 20:11Joga jest taka...relaksująca. Piękne zmiany u Ciebie. Zgadzam się co do szkła. Uwielbiam dzbanki, szklanki, pokale, filiżanki. Nadają szlachetności najbardziej pospolitym płynom:)
callan
18 maja 2016, 15:25Woda z butelki - bleee! Woda ze szklanki, z cytryna i listkiem miety - oh yes! ;)