Moje jeansy podarciuchy – luzne. Cudne uczucie, nie powiem :) Dawno nie mialam takich momentow, jakie miewam teraz, ze cos zakladam i jest mi luzno. Czesciej bywalo, ze cos zakladalam i sie dopiac nie moglam. Teraz jest inaczej, a to dobra motywacja.
Dzis 81 rocznica publikacji slynnego zdjecia Nessie, czyli Potwora z Loch Ness ;) Nawet Google to uczcil, ha ha ha – cute! Surgeon's Photograph okazalo sie potem falsyfikatem, ale legenda zyje ...
A poza tym mialam dosc intensywny zeszly tydzien w pracy, kilka terminow na wczoraj, a dzis – juz mnie rozklada :( Czuje drapanie w gardle i mam bol glowy. Typowy u mnie efekt przepracowania :( Mysle czy by jutro nie wziac wolnego i wypoczac.
Madzik2015
23 kwietnia 2015, 08:41Bardzo motywuje do działania kiedy rzeczy zaczynają spadać z tyłka, znam to kiedyś na vitalii schudłam 16 kilo. Trzymam kciuki żebyś wytrwala do wymarzonej wagi. Ja w tej chwili nie stosuje diety vitalii bo jest mi trudno trzymać się dokładnie przepisów gdy do sklepu chodzę raz na tydzień :) ale mam bardzo podobną dietę, Polega ona na tym że trzymam się odpowiedniej ilości białka, węglowodanów i tłuszczy, posiłki 5 razy dziennie i sama sobie dobieram co danego dnia zjem.
czarne_72
22 kwietnia 2015, 12:10Luźne spodnie - super motywacja :D
MadameRose
21 kwietnia 2015, 22:53To pij herbatę z imbirem i dodawaj gdzie się da czosnek i chrzan. Powinno pomóc :)
Pszczolka000
21 kwietnia 2015, 22:21Lepiej wypocznij i wróć do pracy na zwiększonych obrotach ;) zdrówka ;)
Grubaska.Aneta
21 kwietnia 2015, 19:53Gon tego wirusa gon niech cię nie atakuje.
SamaJa.
21 kwietnia 2015, 19:34Zdrowiej i jak masz możliwość to zrób sobie dzień przerwy albo kilka :) zawsze to lepsze niż bieganie z chorobą :)
GolBa
21 kwietnia 2015, 18:00Mam podobnie:) Tylko nie mogę jutro wziąć wolnego. Ale dla Ciebie życzę powodzenia i dużo zdrówka.
beataszuk
21 kwietnia 2015, 17:28weź weź, ja bym wzięła:-)
callan
21 kwietnia 2015, 17:32chyba tak zrobie...