...jakiego ja mam doła. Chciałam zaszaleć i zmienić się trochę na wiosnę. Coś mi strzeliło do tego durnego, blond łba i polazłam do fryzjera. Masakra miałam włosy za prawie do biustu a teraz mam ledwo do ramion. Czuje się okropnie, ryczeć mi się chcę i jak wczoraj związałam te resztki włosów w coś kitkopodnego to nadal nie mam ochoty ich nawet umyć. Nie mogę na siebie patrzeć ;(
Zaliczyłam też urodziny drugiej Babci i znów wpadły 2 kawałki ciasta ale to nie robię z tego problemu.
Menu:
- śniadanie: 2 jajka na miękko, 2 kromki z margaryną, sałatą lodową i papryką
- II śniadanie: 4 ciastka razowe, banan
- obiad: zupa gulaszowa, mała bułka pszenna
- podwieczorek: 2 kawałki ciasta
- kolacja: kromka z żółtym serem i keczupem, 1,5 macy
Biegania nie było. Poczucie tym bardziej do bani ale chyba muszę nabyć nowe buty do biegana bo te się nie nadają. Boli mnie kostka.
A pogoda typowo dołowo-barowa. Deszcz i jeszcze kolejna spina z T. Bosko! Chociaż mieszkanie gruntownie ogarnęłam i obiad zrobiłam.
Wam jednak życzę miłego dnia;)
IceGoddess
9 marca 2015, 09:11Zasada pierwsza: Nigdy nie ufaj fryzjerom :) Powiesz "3 cm" - zetną 13. Ja mam włosy aż do pośladków i nigdy nie podcinałam ich u fryzjera., bo zwyczajnie im nie ufam i wiem do czego są zdolni. A Ty nie smuć się, odrosną! :)
kasienka2015
7 marca 2015, 11:36Może nie jest aż tak źle jak CI się wydaje?! :) Zawsze to jakaś zmiana, włoski odrosną, a ty będziesz wiedziała na przyszłość, że jednak lepiej się czujesz w dłuższych włosach :) Poszukaj jakiś plusów nowej fryzury, bo na pewno są, poszukaj inspiracji w necie, pokombinuj, ułóż je w jakiś inny sposób i zobaczysz wcale nie będzie tak źle jak Ci się wydaje:)
angelisia69
6 marca 2015, 16:59przyzwyczaisz sie,skoro chcialas jakiejs zmiany to napewno bedzie dobrze,tylko poczatek jest trudny.Uslyszysz pare komplementow od innych i twoja wiara wroci ;-)
kacper3
6 marca 2015, 14:55To ja wieczorem potruptam za ciebie:-) :-) :-) :-) po tym ogrodzie to moze i po za jutro skocze:-) :-) :-) a wlosy odrosna spoko...