Wzięłam sobie Wasze słowa do serca
i dziś zrobiłam coś czego nie robiłam jeszcze nigdy.
Biegałam!
Tak, tak w końcu się zmobilizowałam.
Ubrałam leginsy, buciki, bluzę, ocieplacz i w miasto :D
Heh ciut mi uszy zmarzły ale jutro się poprawię i wezmę czapkę (o ile wstanę z łóżka).
Udało mi się przebiec bez przerwy 8 minut a później musiałam stanąć na światłach.
Nawet nie było tak źle.
Myślałam, że wytrzymam góra 2 minuty a tu takie zaskoczenie.
W sumie moje bieganie trwało 25 minut i zrobiłam około 3,5 km.
Myśle, że jak na pierwszy raz to niezły wynik.
A Wy co myślicie?
Jak wyglądały Wasze początki?
Ja dzisiaj pokonałam samą siebie!
I coś o czym zawsze myślałam, że jest nie dla mnie bardzo mi się spodobało.
Jesteśmy wielkie pamiętajcie o tym !
aasti
11 lutego 2014, 19:38Piękny wynik! :D ja po 3 minutach wypluwałam płuca :D
NeedToBePerfect
11 lutego 2014, 17:17Piękny wynik na pierwszy raz :) Prawda, ze to strasznie przyjemne ? :)
naughtynati
11 lutego 2014, 11:49jak dla mnie, to super wynik jak na pierwszy raz! i jestem z Ciebie dumna, że się zmotywowałaś, super! :))
katrin2593
10 lutego 2014, 22:08ja też dziś pokonałam siebie ;D biegłam tylko 15 min ;D ale jak na początek nie najgorzej;p