Waga podskoczyła o kilogram ale juz wracam na odpowiednie tory póki co 66,8 znalazłam swój sposób na to by nie złapać efektu jojo każdy z nas ma gorsze dni to normalne inaczej byśmy zwariowały po 9 miesiącach diety nauczyłam sie ze popełniając grzeszki nie musimy skreslać tego co już wypracowałyśmy :) trzeba sobie powiedzieć cóż dzis zjadłam ciastko moze 2 trochę więcej obiadu i kolacje po 20 hehe ale jutro już sie ogarnę niby proste ! :) Jednak niektóre z nas po takim dniu odpuszczają bo mysla ze przegrały wojnę a to przecież tylko mała potyczka :) nie poddajemy sie : z każdym nowym dniem jesteśmy bliżej celu nawet jesli waga podskoczyła bo umiemy sie zmobilizować by dalej dążyć do obranego celu :))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Maya27kc
7 maja 2017, 22:24Super :D Oby tak dalej ;)
Greta35
6 maja 2017, 10:50I tego sie trzymajmy :) Zawsze do przodu
Bzyk78
6 maja 2017, 18:08otóż to :)
Karampuk
6 maja 2017, 09:02bardzo dobrze mówisz
Bzyk78
6 maja 2017, 09:37:) pozdrawiam i dziękuje ze zaglądasz :) :*