175 dzień...
Śniadanie:
2 grzanki i jajko na miękko
II Śniadanie:
jabłko
Obiad:
Gulasz z imbirem (filet z indyka, kalafior, 2 łyżki oleju rzepakowego, wino białe wytrawne, jogurt naturalny, czosnek, sos sojowy, imbir i papryka słodka) + surówka z kapusty kiszonej
Podwieczorek:
3 śliwki
Kolacja:
1/2 obiadu
Pięć tygodni za mną...
Czas leci :) już 5 tygodni dietkowania. Czasami zdarza mi się że o tym w ogóle zapominam. Czuje się świetnie. Pomimo tego że to dopiero 3 kg to czuje się dużo lżejsza. Powoli zaczyna mi wracać energia i radość życia. W dużym stopniu staram się również panować nad emocjami. Na pewno będzie wiele chwil załamania, ale liczy się tu i teraz. A teraz jest świetnie. Myślę o sobocie, w którą czeka mnie wyjazd integracyjny z pracy, jak to rozwiązać. Nie mam ochoty nic tam jeść, ale nie mam też ochoty tłumaczyć się 30 osobom dlaczego. Jeszcze nie znalazłam rozwiązania.
Motywator na najbliższy tydzień...
E-milka84
28 września 2016, 09:04Super sie trzymasz - brawo :)))) Zwal na ból brzucha na wyjeździe ... może starczy
Byniaa
28 września 2016, 09:09I już mam pomysł :) Dziękuje Emi :)
E-milka84
28 września 2016, 09:13Nie ma sprawy ;) banalny a tyłek uratuje ;) a najwyżej zupke zjem bo lekka albo sałatke ;)