Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziewczyny doradźcie!

Hm... możesz przytyć, ale niekoniecznie. Zrobisz badanie hormonów i dopasuje Ci tabletki.

Ja brałam bardzo długo i jedynie piersi mam o rozmiar większe, nawet jak już nie biorę. Brałam z Scheringa czy jakoś tak. Nic się nie bój!

zapytaj lekarza o inne środki antykoncepcji :P są przecież plastry, pierścienie (podobno bardzo dobre) itd.

a ja po nich utyłam...:/

ja tez biore yasminelle, juz schudlam 10 kg ;) ewentualne co robia tabletki to zatrzymuja wode, ale jesli duzo pijesz to ona i tak z ciebie wyjdzie- paradox ale to prawda, jedyne co to hormony moga powodowac wzrost checi na slodycze jest to zwiazane z uwalnianiem kortyzolu, wiec tu jest potrzebna silna wola- wiekszosc własnie dlatego tyle, nie przez same tabletki, a przez słodycze!!

Hej jestes bardzo mloda dziewczyna i ja odradzam Ci tabletki antykoncepcyjne, znam wiele przypadkow ze po kilku latach stosowania sa problemy z zajsciem w ciaze lub poronieniami. DLA MNIE TO TRUCIE ORGANIZMU. Ja nigdy nie stosowalam tabletek i nie mam zmiaru. Pozdrawiam To Twoja decyzja.

Yasminella firmy Bayer super

ja czytałam, że od tabletek się tak naprawdę nie tyje :P wszystko zależy od tego co jesz... Pomyśl- taka mała tableteczka nie ma kcal, które sprawią że przybierzesz zaraz 10 kg ;) Odrobina silnej woli i samozaparcia wystarczy, by nie tyć. Idz po te tabsy :)))