Dziś 7 dzień mojej zmiany na lepsze :)
i zaczynam wierzyć w słowa, że..
wszystko zaczyna się w naszej głowie.
tak.tak.
już dawno zjadłabym pizzę czy tonę czekolady albo odpuściła trening
gdyby nie to, że jak najdzie mnie ochota tłumaczę sama sobie, ale po co? zaprzepaścisz te 7 dni i znowu będziesz zaczynała od początku?
ile razy można zaczynać i wracać do punktu wyjścia ? :)
:)
Wczoraj przyszedł do mnie dziennik fitness Chodki ;)
zaczynam wypełnianie i mam nadzieję, że to będzie cudowny, zdrowy, aktywny rok :)
***
Dziś z dietką ok , bardzo smacznie :)
Fajna jest ta dieta i wygodna przede wszystkim nie trzeba myśleć i cudować z wymyślaniem posiłków ;) bardzo wygodna.
trening też już za mną :)
Dziś miałam randkę ze Skalpelem :)
Fallen95
15 kwietnia 2018, 10:39ile razy : TYLE ILE BĘDZIE TRZEBA ! Jak zjesz raz na jakiś czas kawałek pizzy to od tego nie przytyjesz :)
martiniss!
14 kwietnia 2018, 18:26Ja być może dziś upichcę domową pizzę, moja cząstka będzie totalnie pieczarkowa z odrobiną mozzarelli. A reszta niech się zapycha i kwiczy później xD mi wystarczy zaspokoić smak. Teraz na diecie łatwo trzymać proporcje bo żołądek jest już mniejszy ;)