Cześć dziewczyny!
Nudny dzień dziś. Nic ciekawego się nie działo. Trochę poniedziałkowej chandry. Kuba jęczy, że tęskni, że nie wyobraża sobie weekendu beze mnie... Jakoś mi to nie pomaga :(
Śniadanie: 3 małe kanapki z serkiem i jakąś obrzydliwą konserwą.
II śniadanie: bułeczka czosnkowa, paluszki z sezamem.
Obiad (praktycznie niezjadliwy): Łyżka mięsa z piersi z kurczaka, 3 małe ogórki konserwowe
Podwieczorek: Miseczka mleka z Mlekołakami - jak wczorajsza kolacja, nie chciałam żeby mi się mleko zepsuło.
Kolacja: 3 małe kanapki z serkiem ziarnistym i kiełbasą wiejską.
Na dziś życzę dobrej nocy.