Dzisiaj zgodnie z założeniami miałam ważyć 58 kilogramów. Niestety ostatnio trochę przeginałam z jedzeniem. Jadłam duże ilości, al;e bez słodyczy i innych niezdrowych rzeczy, ale na pewno za dużo i za późno. Jestem zła na siebie, bo plan był inny. Na wagę wejdę w niedzielę. Wtedy zobaczymy czy chociaż 5 z przodu będzie. Motywacji trochę brakuje, bo wokoło wszyscy się uparli, że jestem szczupła i dlatego tak podjadałam. Ale oni nie widzieli mojego brzucha wieczorem. Dlatego nadal staram się dla siebie schudnąć. Nie wiem tylko czy ten apetyt to dlatego, że za bartdzo się od razu ograniczyła i uparłam na 1000 kcal. Do niedzieli chudzinki.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Vegetab21
14 kwietnia 2011, 13:11wszystkiego najlepszego :P