Nie chcę już oglądać fałd na swoim cielsku. Chcę moje chude żeberka....
Cierpliwości, tak, wiem...
Dieta nawet dobrze idzie, nie ulegam pokusom.
Potrzebny mi jakiś efekt na zachętę.
Ja w ogóle nie mam poczucia, że uda mi się schudnąć choć odrobinę!!
Co dopiero 10 - 20 kilogramów... Abstrakcja :(
Póki co, marzy mi się zobaczyć na wadze "80" i zmieścić się, bez wciskania!
w ubrania z zeszłego roku...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kotek1981
30 kwietnia 2013, 16:03Powodzenia! Trzymam za Ciebie kciuki. Tym razem na pewno Ci się uda. Mnie też się wydawało, że schudnięcie jest niemożliwe, a w zeszłym roku mi się to udało. Pozdrawiam ciepło. :)