Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Początek końca


Ostatni tydzień mojego ukochanego INSANITY. Ale na szczęście jeszcze się nie rozstaniemy ;)
Później robię tydzień lekkich ćwiczeń, planuje Skaplel Chodakowskiej, bo nie jest przemęczający. A później chce zacząć znowu 4 ostatnie tygodnie z Shaunem + jego ćwiczenia abs + bieganie + ćwiczenia na brzuch. I w sumie już nie mogę się doczekać (zakochany)

Znalazłam bardzo fajne ćwiczenia na brzuch ( ^ ) i pomyślałam, że codziennie przez 10-15 min będę robić jedno z nich :) Mam wszystko dokładnie wyliczone do wakacji (w moim przypadku 20 czerwca), więc od razu zaczynam pracę nad sobą. A to moja nowa motywacja i cel:

Oczywiście już jest tapetą na moim telefonie :D 

Fotografuję sobie tu: KLIK

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.