dzieńdoberek dziś na szczęście trochę chłodniej. Jest czym oddychać . Wstałam dzisiaj po 7 i pocwiczylam godzinę. Jakoś nauczyłam się wcześniej wstawać by móc mieć czas poćwiczyć. Wczoraj już klienci w sklepie pytali mnie co tak schudłam i gratulowali samozaparcia. Nie powiem miłe to. Wtedy mam więcej motywacji by bardziej się starać . Za dwa tygodnie jadę na wakacje i chciałabym jeszcze 2 kg zrzucić. Może się uda... Mam nadzieję. Już żyje tym moim urlopem i coraz bardziej doczekać się nie mogę . A tu jeszcze półtora tygodnia...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Gosia288
31 lipca 2019, 10:41Dobry nawyk wyrabiasz 😊 ja jeszzcze do tej pory nie moge go wyrobic ale caly czas staram sie wprowadzac aktywnosc nawet na urlopie - spacery. A do urlopu szybko czas zleci 😉
cudmalinka
30 lipca 2019, 11:38Zawsze podziwiałam osoby, które potrafią specjalnie wstać wcześniej, żeby poćwiczyć. Gratuluję samodyscypliny!
Bruxii
30 lipca 2019, 11:41Dziękuję ☺️
KatarzynaXXL
30 lipca 2019, 11:28No to super że tak pytają mile i motywuje no nie:) Mi zostało 6 dni urlopu tylko
Bruxii
30 lipca 2019, 11:37Urlop niestety leci za szybko...
KatarzynaXXL
30 lipca 2019, 11:45Zdecydowanie