Witajcie kochani ❤
Jestem nowa, co nie znaczy ze nie doswiadczona w dietach. Az wstyd....
9 miesiecy temu urodzila nam sie piekna Amelia i od tamtej pory ciezko zrzucic, niestety wiek 37 lat nie pomaga. Przy pierwszej dwojce zrzucilam po 30kg w 5 miesiecy :(
Dzisiaj po tygodniowym urlopie weszlam na wage i sie zalamalam..... startuje z 77.6kg przy wzroscie 168
Blagam o motywacje, bo jej potrzebuje....
Na start dzisiaj:
Sniadanko: 150g pomidorow koktajlowych zapieczonych z 2 jajkami plus garsc mozarelli = 285kcl
2 Sniadanko: 2 plastry ananasa i deser alpro = 179kcl
Obiad: mala porcja spaghetti = nie moglam wyliczyc
Przekaska: platki owsiane na mleku kokosowym, z brzoskwiniami i maslem orzechowym= 319kcl
Kolacja: jajecznica z 2 jaj, z pieczarkami, pomidorami, 2 tosty
Pomiary dzien 1:
Bicek: 29 / Biust: 95 / Talia: 80 / Brzuch:95 / Biodra: 103 / Udo: 53,5 / Lydka: 39
WAGA: 77,6KG zgrozo!
Bede kochani robila porownania co tydzien.
Jest tu jakas mloda nie mloda mama ktora rowniez walczy z kg po ciazy?
Oto ja <3 xtagstartz/span>