Wtorek, 27 grudnia 2016
Wraca normalność. Mam na myśli normalność zawodową. Skończyło się szaleństwo w pracy, święta za nami i najwyższy czas wrócić do "codzienności", tej lubianej, niezbyt obciążającej, dyscyplinującej kuchennie i ruchowo. Wprawdzie jakiegoś wielkiego wariactwa kulinarnego nie uprawiałam przez święta, ale przed świętami mało było czasu na systematyczność, ruch, odstresowujący odpoczynek.
Już w czasie świąt postanowiłam trochę się poruszać. Po metamorfozie w Poznaniu dostałam od Vitalii gratis w postaci bezpłatnego przedłużenia abonamentu na 6 m-cy. Oprócz diety otrzymałam "Mój fitness" - treningi, ale niestety z różnych powodów nie mogę wykonywać wszystkich ćwiczeń. Można je wymieniać, dostosowując do swoich fizycznych i zdrowotnych możliwości, ale nie chce mi się w to bawić. Dodatkowo mam dostęp do "Klubu Fitness Online" - i to jest to, czego potrzebuję. Dwie trenerki Asia i Kasia w bardzo profesjonalny sposób prowadzą treningi. Na początek wybrałam program podstawowy, bo z powodu intensywności zawodowej zaprzepaściłam na kilkanaście tygodni ruch fizyczny. Dostałam plan treningowy z 48 treningami, zawierający w sobie zajęcia pilates, stretching oraz te spalające tkankę tłuszczową, a więc bardziej intensywne. Każdy trening trwa od 20-30 min, dlatego wykonuję po 2 na raz. Treningi nie są zbyt obciążające, a przy tych najbardziej intensywnych ledwie się spocę. Mogłabym przestawić się na poziom nieco wyższy, ale po co? Na razie się spokojnie i bardzo przyjemnie rozkręcam. Treningów wystarczy na 3 tygodnie, a potem wycieczka do Lublina po zdrowe kolano :)
kasperito
28 grudnia 2016, 20:56dobry pomysł z lżejszymi treningami, nigdzie się nie spieszysz :-) a za 3 tygodnie kolanko, trzymam kciuki! ;-)
bozenka1604
3 stycznia 2017, 09:02Dziękuję Aniu z serca :) Moje treningi coraz bardziej mnie nakręcają, bardzo je lubię. Już po tygodniu regularnych ćwiczeń widzę zmiany. Wyparowała ze mnie cała woda i główka jakaś lepsza :) Buziaki dla Ciebie kochana :)
Grubaska.Aneta
27 grudnia 2016, 18:21Pilates to miód na obciążony kręgosłup
bozenka1604
3 stycznia 2017, 08:53Tak Martuniu, masz rację, że pilates świetnie wzmacnia kręgosłup. Myślę, że podczas rekonwalescencji będę mogła część ćwiczeń wykonywać bez problemu. Pozdrawiam ciepluteńko :)
patih
27 grudnia 2016, 13:56te treningi faktycznie są rewelacyjne
bozenka1604
3 stycznia 2017, 08:51O tak, są wspaniałe i coraz bardziej mi się podobają :) Za mną 18 treningów, to 37% wykonanego planu treningowego, a zaczęłam 25 grudnia 2016. Muszę dokończyć plan przed wyjazdem do Lublina, bo potem przerwa. Już jest mi żal, że przez jakiś czas nie będę mogła ćwiczyć. Pozdrawiam noworocznie :)
MagiaMagia
27 grudnia 2016, 10:55pozdrow Lublin ode mnie: to moje rodzinne miasto :)
bozenka1604
3 stycznia 2017, 08:46Z przyjemnością pozdrowię :) Lublin bardzo lubię, bo to miejsce moich studiów, a teraz szczęśliwego powrotu do zdrowia :) Buziaki :)