Po tym, jak mecz siatkówki uziemił mnie na 2,5 miesiąca - znowu mogę ćwiczyć !!! Wracam do dawnych nawyków - basen, siłownia, siatkówka. Mam nadzieję że teraz już waga się rozpędzi w dół i do wiosny będzie mi lekko.....
Dietę trzymałam cały tydzień bez zarzutu, jestem z siebie dumna! Teraz w piecu siedzi piernik dukanowy i pachnie na cały dom! Miłej niedzieli!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gosia.lm
13 lutego 2011, 21:25zjadłam 4 z 6 babeczek, które upiekłam przed chwilą w napadzie słodyczowym ;) Ale są bez skrobi, więc żaden problem :) Zazdroszczę Ci. Kocham siatkówkę. Tenisa też, tylko teraz na krytych kortach jest za drogo dla mnie. Czekam na piękną pogodę :) Dzięki za wsparcie i motywację. Dziękuję jeszcze raz ^.^
ciekawowo
13 lutego 2011, 12:37zazdroszczę.. ja mam jakiś kryzys i nic mi się nie chce.. mam nadzieję, że to minie.. uważaj na siebie przy uprawianiu sportów :-)