Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Odrzuciłam chleb na próbę ii?


Chlebka nie jem od 5 dni, dziś się zważyłam, jest spadek HURRA! czuję się o niebo lżejsza, schudłam z 70 na 68,3, super co? Oczywiście ćwiczenia są, ale zawsze były a spadek tym razem wg. mniej jest bardziej zaskakujący. Oczywiście nie zamierzam rezygnować z chlebka na długo, bo przecież go uwielbiam, ale na 2,3 tygodnie, dlaczego nie??

Troszkę sobie obcinam kcal ostatnio, ale czuuję się najedzona, jem dużo warzyw, typu cała micha brokuła, lub pomidorów...

Na śniadanko zawsze jadłam 2 kromale, jakaś jajecznica lub szynka do tego, natomiast teraz jem np mały jogurt, a jem co 3 godziny i mi to wystarcza bo do śniadania przysiadam około 7 i zauwazylam ze o tej godzinie jeszcze nie jestem taka rozochocona na jedzenie, więc jogurt jest super i tyle kcal zaoszczędzonych, bo przeciez taki jogurcik ma np. nie całe 200 kcal, a takie 2 kanapeczki z 3 jajami to pewnie z 400 ;-)

Ale się cieszę, w końcu 68!!!! hurrraaa... teraz walczę o 65..!

Ćwiczenia jakie wczoraj wykonałam :

MEL B: pośladki, abs
hula hop-godzina
bieganie-godzina

co zjadłam?

Ś: 2 pomidory pokrojone w kostkę posypane solą
2Ś brokuł cały gotowany
Obiad : talerz rosołu+dużo marchewki
Kolacja: serek wiejski z korniszonem i tunczykiem ( gdzies znalazłam przepis i zrobilam ale OCHYDA)


Plan na dziś :
Ś: Mały jogurt
2Ś: Brokuł polany sosem czosnkowym na jogurcie nat.
Obiad : ziemniaki, buraki, sosik, mięsko
kolacja : serek wiejski albo 2 jaja

Ćwiczenia : Mel B: posladki, abs
Chodakowska: Killer
hula hop-1h

Dziewczyny czy można zagęszczać zupy i sosy jogurtem nat? czy coś z tego wogle wyjdzie? bo nigdy nie robilam i nie wiem, a obiady jem normalne, wżeram sosy i wszystko co najtłustsze więc przydało by się troszkę przyciąć tych kcal.

Pozdrawiam!
  • elirena

    elirena

    7 marca 2014, 09:38

    Pewno że można jogurtem,ale bardziej zmienisz kolor niż gęstość. Ja choć na diecie to zawsze dodaje mąkę ze śmietaną, albo zasmażkę albo samą mąkę z wodą. A co do chleba ja nie jem od SIERPNIA i ziemniaków też i naprawdę czuję się lżej, fakt może jestem szybciej głodna, ale myślę, że jednak na plus było ich odstawienie.Bo w sumie za często one były- np, na śdniadanie kanapka, na drogę kanapka -bo najszybciej zrobić etc.. Jak mam czasem ochotę na chleb albo grzankę to kupuję taki niemiecki ala pupmpernikiel, (co ma datę ważności na 2 miesiace do przodu -strach myśleć co tam jest), więc z tego wszystiego jem jedną kromkę i czeka w szafce na następny atak:)

  • ttusia10017

    ttusia10017

    5 marca 2014, 07:01

    Dzisiaj mięsko:> poscik:p ale jak kto lubi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.