W marcu stosowałam:
a) Naprzemiennie szampony Pirolam i Alterra (koffein)
b) odżywka do włosów wypadających Green Pharmacy (2xtyg, po każdym myciu)
c)
maska drożdżowa+olejek łopianowy z olejkiem arganowym
(1xtyg, przed myciem na ok.2godz pod czepkiem i ręcznikiem)
+
d) masażer ( prawie codzienne masowanie skóry głowy, dla lepszego krążenia, a tym samym wzrostu włosów)
xcalineczkax
30 marca 2014, 15:02Ej jak nie jest to podloze hormonalne to moze bys poprosila lekarza o krem do depilacji,ktory bodajze nazywa sie Vanita albo Vanika.Jest on na recepte i dosc drogi jak czytalam w internecie,ale pisza,ze usuwa owlosienie i spowalnia jego odrost..moze poczytaj na jego temat ;)?
Invisible2
30 marca 2014, 14:52No i chwal się jak efekty :))