Na horyzoncie pojawiła się nowa nadzieja w temacie mojego odchudzania. Trzymajcie kciuki żebym wytrwała. 60 dni to w końcu nie tak dużo.
Pan Grey napisał, że postara się mieć dobry humor po świętach. Fajnie, naprawdę bardzo fajnie zważywszy, że ostatni raz widzieliśmy się przed 3 tygodniami przez jakieś 3-4 godziny :)