dawno nie bylo mnie. raportuje zem wrocila z silowni i w piatek tez nie odpuszcze. wczoraj dopadlam paczke ciastek. w ogole na slodkie mam ochote ostatnio. waga ok 59kg i musze trzymac ja to max do slubu. a wesele za 3 tygodnie....
Dasz radę. Tylko po weselu nie zapominaj o Nas i o kilogramach które (czego Ci nie życzę) lubią wracać jak bumerang. Samych pozytywnych chwil i energii. Pozdrawiam.
kirshandra
5 maja 2011, 10:38Dasz radę. Tylko po weselu nie zapominaj o Nas i o kilogramach które (czego Ci nie życzę) lubią wracać jak bumerang. Samych pozytywnych chwil i energii. Pozdrawiam.