BOLI
BOLI
K... MAC BOLI...
wydalam 80 funtow. niby miala byc roznica miedzy goleniem na sucho i mokro. ja roznicy nie czuje. kilka razy przejezdzam ta sama sciezke na nodze i tak nie wyrywa wszystkich wlosow za jednym zamachem. co to sa za ostrza zeby w pachwinie czy pod pacha tak sie masakrowac? czarownice w sredniowieczu na stosie nie mialy gorzej.
babrania sie jest z tymi wymiennikami i czyszczenia ze ZALUJE ze kupilam. jednorazowe sa przyjemne, bezbolowe i tanie. i wcale po depilacjii nie odrastaja wolniej.
IwonaLucyna
29 października 2010, 15:47:-D ja mam zwykły depilator bez udziwnień stosuję go od lat, pierwszy raz jest najgorszy..., później to kwestia wyczucia i odpowiedniego napięcia skóry palcami drugiej ręki :-D dasz radę!!!
sr.lalita
29 października 2010, 12:30Tez kiedys taki mialam, ale nie zdal egzaminu - zbyt dlugi proces, boli + wloski wrastaja w skóre. Do tego ciezko uzyskac efekt 'aksamitnej' skóry jak po zyletce. Od lat uzywam regularnie zyletek i jestem bardzo zadowolona. Nigdy nie przyszlo mi do glowy by zrobic cos innego, to dla mnie bardzo normalna sprawa, ze jak sie kapie to sie gole. 2 minuty i zrobione :-)
Orzeszek1985
29 października 2010, 09:55Ja mam tez taki sprzet, naprawde bardzo drogo kupilam bo za 400 zloty!!! :O dwa razy uzywane, przerazilam sie do tego zabardzo, bo bolalao jak cholera! ale wiem, ze z biegiem czasu to juz nawet nie czujesz i naprawde wlosy nie rosna tak jak facetowi za szybko! ;D moze znow sprobuje sie depilowac bo szkoda sprzetu ?! :))
zgrzeszylam
28 października 2010, 22:28ja swego czasu depilowałam, ale wkurzało mnie to, że zabiera to tyle czasu, żeby dokładnie to odwalić to trzeba się skupić, włoski odrastają wcale nie po kilku tygodniach, a szybciej i wtedy dylemat, co robić - nie chodzić z spódnicach, ogolić czy co... w końcu pozostaje przy jednorazowych maszynkach, ewentualnie kremach. przynajmniej bezboleśnie, szybko i na szczeście nie jestem mega obrośnięta więc spokojnie kilka dni mogę biegać z gołymi nogami ;]