dwa tosty z serem i prosiutto 400
kanapka z krewetkami 300
salatka z kurakiem i makaronem 300
jogurt i baton z ziarnami kilka zelkow 350
garsc rodzynek z orzechami i dwie garscie PRINGELSOW 500
jutro silownia i jakos nie wiem czemu ale nie moge sie doczekac.jest rutynowo i nudno ale sie dobrze czuje i psychicznie bo wykonalam prace dla siebie.
jutro juz sroda. masakra.:((((