sniadanie: jogurt low fat waniliowy sprkled chockolate , chrupkie pieczywo z mozarella bazylia i pomidorem i salami 350
cappucino grande i chockolate cake z cornflakes ze starbucksa-cos mi zasmakowalo tam 400
kuraczek z saltaka grecka i yorkshire pudding 600
i znow juz prawie blisko do limitu wiec do wieczara spuszczam z gazu i hamuje silnikiem:
owocki-jablko posypane cynamonem pomaranczko i grejpfrut 250
1600kcal bedzie mam nadzieje na dzis. POSTARAM SIE.
Orzeszek1985
20 września 2010, 11:08no i ladnie waga spada, tak jak powinna :)
goemon
19 września 2010, 20:08nie mam pojęcia co to dokładnie, ale tak smacznie się nazywają;] hahahah, buzki:-***