8am,sniadanie: trzy ryzowe chrupaki z serkiem truskawkowym danio, herbata owocowa
11am,drugie sniadanie:dwa kiwi, serek waniliowy danio, cztery petitki chrupaki. kawa z mlekiem
3.30pm lunch:plat wedzonej makreli, cztery miniaturki pomidorki, bulka grahamka, czarna herbata
6pm:podwieczorek :banan,cztery paleczki krabowe szklanka wody 165kcal
8pm pomarancze/ dwa duze grzyby w panierce chilii-k....piecze w gardlo ze masakra
Jestem zadowolona bo wlasnie dowiedzialam sie ze moje jednogodzinne modelowanie ciala spala ok 250kcal, wiec gdy jestem na silowni to zostawiam w niepamiec ok 800kcal
waga po pracy nagusieńka rowne 62kg
grubaHanka
19 marca 2010, 09:44wage dodalas chyba pozniej, bo nie zauwazylam tych 62kg a sledze cie Bogunia, oj sledze. Pieknie, jednak warto sie pomeczyc na silowni:)
niunia305
18 marca 2010, 21:15normalnie menu pyszne:)a ta makrela....
grubaHanka
18 marca 2010, 17:12waga powinna jutro zjechac w dol po takim jedzonku.