Wykupilam abonament na dlasze trzy miesiáce, tym razem tylko u dietetyka, by wchodzic co dzien na strone i sprawdzac co moge do paszczy wlozyc.
Fitness lady mi nie sluzy. Znam sié na rzeczy dosc dobrze. Jedynie co mi podpowiedziala a co na dobre wyszlo to ZAWSZE warm up 8 min marsz rozgrzewka potem modelowanie sylwetki 12 powtorzen 4 serie, na koncu fat burn kolejna godzina i streching.
Przedtem moja silownia wygladala:owszem cardio typu bieg na biezni czy narty 20-30 min tylko i reszta do godziny cwiczenia wysmuklajace, szybkie rozciaganie i wypad do domu.
Prawda jest ze po dobrej rozgrzewce i cwiczeniach mam wiekszego powera na bieg.Biegne tempem 9km/h w czasie pol godziny jak spacerkiem.Serio
Tak wiec wynioslam z abonamentu fitness inna kolejnosc.a przede wszystkim SPORT TO CIERPLIWOSC
Hani90
17 marca 2010, 08:56No to miło bardzo:) powodzenia osiąganiu tej upragnionej wagi:P:)
maura22
16 marca 2010, 18:41Kurcze...kobieto jak to zrobiłaś ze tyle schudłaś? Błagam o wskazówki. Może jakieś czarodziejskie sztuczki albo coś?:)Pozdraiwam
agataweronika
16 marca 2010, 17:43Przyznaję Ci racje, bez cierpliwości w ćwiczeniach daleko się nie zajdzie. A dzięki temu za każdym razem są lepsze wyniki :)
Efkaa.ewa
16 marca 2010, 16:57takich ludzi jak Ty prostolinowych i z poczuciem humoru rzecz jasna
Efkaa.ewa
16 marca 2010, 16:54przy pracy niestety:(dlatego tak a takiego stroju do pracy nie ubierałam:)a o łydki mi chodzi grubasy uda mogą być ale niedługo łydki wyrównają sie z udami
Efkaa.ewa
16 marca 2010, 16:52zależy co się komu kojarzy:) aj widzę że Tobie to pikantnie się skojarzyło ha ha
ddoriss
16 marca 2010, 16:50oh... jak Ci zazdroszcze:)))))))) sily i samozaparacia:)) Gratuluje:)) Podziwiam:)