WŁAŚNIE.Oprócz dbania o sylwetkę, muszę prowadzić Pamiętnik Zadbanych Paznokci (PZP)i Pamiętnik Dalszego Profesjonalego Rozwijania (Continue Professional Developing)
Ściągnęłam akryle.Moje paznokcie są jak bibuła, łatwo o rozdwojenie,więc kupiłam utwardzacz i olej rycynowy-CASTOR OIL,obiecuję co dzień o nie dbać,jestem przeciwnikiem przedłużania paznokci, ale moje zawsze były upiorem,krótka płytka,trudności w zapuszczaniu,spróbuję więc utwardzać je,może uda mi się je ulepszyć, a jak nie to sprzeciwie się sobie i dalej pojade na żelach albo akrylach.
W tym tygodniu liznęłam Canine Leukaemia i Respiratory Disease in Rabbits.Jutro video.
Postaram się co tydzień poświęcać parę dni na jakiś temat.
LondonCity
14 marca 2010, 14:40poakrylowych polecam odzywke w lakierze firmy Jessica ktora nazywa sie post acrylic albo after acrylic (juz nie pamietam) - naprawde pomage bo moje paznokcie po 2 latach akryli byly jak papier i mialam wrazenie ze nic im nie pomoze a jednak pomoglo. Olejki nie daly mi zupelnie nic.
Bogna1981
11 marca 2010, 10:21Oddalabym te 10kg i zaczynalabym od nowa z odchudzaniem gdybym mogla posiadac NATURALNE adne paznokcie, bo jak wspominalam nie przepadam za przedluzaniem. Coz ja moge zrobic? Zostac buddystka i modlic sie w pustelni nad silna wola NIE OBGRYZANIA ich...Ciezka sprawa, gorzej niz z bulimia, anreksja i walka z nowotworem w moim przypadku. Ciagle je trzymam w buzi, cyckam, miétolé, gryzé-NERWICA.
grubaHanka
10 marca 2010, 22:59nie baw sie w akryle, bo sobie calkiem pazurki zniszczysz. Najfajniejsze sa naturalne, takie nie za dlugie 2-3mm i pomalowane na jakis odcien czerwonego. Oj podobaja mi sie takie. Panom tez:) Widze, ze u ciebie znowu 0.5kg ubylo, super!