Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie będę


...dodawać codziennie nowych wpisów o tym co jadłam i jak ćwiczyłam. Będę pisać jak będę miała potrzebę, bo tak to się głównie zmuszałam do tych wpisów. Na pewno będę pisać co tydzień takie małe podsumowanka jak mi idzie itd



Absolutnie nie polecam Wam sałatek składających się w większości z fasolki jasia. Wczoraj mama taką zrobiła i myślałam, że rzygnę. Początkowo mi smakowała, ale potem... Tragedia, nie była chrupiąca, a ta fasolka po rozgryzieniu miała taką dziwną konsystencję blech 
A dzisiaj zrobiłam sobie pyszną, prostą sałatkę, która CHRUPAŁA ! Musi chrupać. 
Składała się z :
- połowy pomidora
- połowy ogórka
- dwóch ugotowanych na twardo jaj
- dwóch plastrów serka mascarpone
- dużej ilości soli i pieprzu

Była tak boska, że nawet dokładnie nie poczułam jej smaku tak szybko ją opierdzieliłam :D

Wczoraj i dzisiaj słodycze, na szczęście w takiej ilości, że nie mam wyrzutów sumienia :D


Ćwiczonka jak były tak są, cały czas już ze mną będą, nie wyobrażam sobie bez nich dnia. Pewnie i tak nie będę w tym wieku wyglądać jak ta pani, ale i tak warto ćwiczyć 


  • since222

    since222

    16 sierpnia 2013, 18:05

    Wszystko ładnie,pięknie,fajnie,że masz taką siłę do działania,tylko jedna mała rada na przyszłość,nie mieszaj ogórka z pomidorem,bo w ten sposób zabijasz witaminy;)) Powodzenia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.