hejka ;* kochane , jak minal wam weekend ?
Ja weekend spedzilam spokojnie. troche w domu i u mojego . wczoraj moj przyjechal po mnie około 14. dal mi odrazu moj prezent w samochodzie ( krem na moje blizny po tradziku ) bo taki chcialam . liczylam skrycie takze na kwiatek a tu nic nie dostalam tylko sam krem i to jeszcze nie zapakowany. wchodze do domu do niego juz taka zla i mysle sobie ze moglby juz sie domyslic i kupic tego kwiatka ( jednak na niego liczylam ) .
a on dal piekna orchide mamie swojej a ja rozczarowana. bez humoru.
zjadlam ten obiad u niego razem z jego mama. pozniej tv itp. ja troche przysnelam, przebudzilam sie i mowie gdzie moj kwiatek liczylam na niego..... a on ze w samochodze.lezy na siedzeniu myslalem ze pozniej ci dam. a ja to fajnie ze mi wogole powiedziales ze mi kupiles.............myslenie mezczyzn OMG
a co do rozyczki to jest piekna : pomaranczowa- czerwona i bajeczniieeee pachnie; *
Dietka bez zarzutu :D wesele coraz blizej
magwiz
9 marca 2015, 23:34Tacy już Oni są i nic na to nie poradzimy...
vitalia92
9 marca 2015, 22:59Po prostu chcial cie potrzymac w niepewnosci :D
kachna_grubachna
9 marca 2015, 21:29wspieram i ściskam <3
Pszczolka000
9 marca 2015, 20:23Ehh, no mój mężczyzna też czasem trzyma mnie w napięciu przez cały dzień jak np mam urodziny :P ahh te chłopy i ich logika xD
Bogini117
9 marca 2015, 20:26Ale gdyby mi powiedział odrazu to było by mi przyjemniej :-) a tak to byłam zła ha
Pszczolka000
9 marca 2015, 23:39Haha, no my babki już takie jesteśmy i za cholerę nie zrozumiemy się z tymi facetami :P raz miałam tak, że mój mąż trzymał mnie w napięciu cały dzień, a ja mega zła na niego, bo myślałam, że zapomniał, a jednak myliłam się i dostałam bardzo fajny prezent ;P