Dzisiaj wpis dodaję wcześniej, bo zaraz mamuśka wraca z pracy i będziemy konserwować ogórki i cukinię:) Jak znam życie to po 10 minutach się o coś pokłócimy, ale spróbować warto;p
Także, co się dzisiaj żarło...
9:00 ŚNIADANIE! wielka micha płatków osianych z łyżeczką miodu, łyżeczką cynamonu i jogurtem:)
Dowiedziałam się dzisiaj, że nie jestem fanką miodu:/
jakieś dwie godziny po śniadaniu coś mi się stało i pojeździłam 35min na rowerku stacjonarnym^^
13:00 DRUGIE ŚNIADANIE! białko z 3 jaj (w formie jajecznicy) + kromka chleba razowego z masłem (ubóstwiam chleb z masłem! znajomi mówią, że jestem nienormalna, ale naprawdę kocham chleb z masłem!!!)
15:00 jabłko
15:30 makaron szpinakowy ze (;p) szpinakiem, czosnkiem i greckim serem:)
A teraz leży koło mojej ręki banan. Wzywa mnie... także zaraz się skuszę:)
Razem kalorii 1100 - jakoś tak:)
Dzisiaj ćwiczenia odpuszczam (kolano napieprza) i pomagam mamuśce.
A do kina jednak idę jutro. Na Magic Mike'a^^ Strasznie się cieszę, bo nie widziałam się z moją najlepszą przyjaciółką już chyba ze trzy tygodnie:) No, i nie wiem w co się ubrać - jutro mają być upały! 32 stopnie! Nago nie pójdę;p Chociaż... Nie, jednak nie;p
No, a jeszcze co do kina... Trochę się boję. Znając moją NP to po filmie jeszcze wstąpimy do McDonalda albo grycana... Eh, mam nadzieję, że waga bardzo nie skoczy:)
Razem kalorii 1100 - jakoś tak:)
Dzisiaj ćwiczenia odpuszczam (kolano napieprza) i pomagam mamuśce.
A do kina jednak idę jutro. Na Magic Mike'a^^ Strasznie się cieszę, bo nie widziałam się z moją najlepszą przyjaciółką już chyba ze trzy tygodnie:) No, i nie wiem w co się ubrać - jutro mają być upały! 32 stopnie! Nago nie pójdę;p Chociaż... Nie, jednak nie;p
No, a jeszcze co do kina... Trochę się boję. Znając moją NP to po filmie jeszcze wstąpimy do McDonalda albo grycana... Eh, mam nadzieję, że waga bardzo nie skoczy:)
zachodslonca
1 sierpnia 2012, 17:20Każdy mi robi na coś ochotę dziś i nie tylko :D
grazien88
1 sierpnia 2012, 17:14Pyszne menu :) Trzymam kciuki Powodzenia i wytrwałości życzę ;)