dzisiaj rano troszke poćwiczyłam, rowerek stacjonarny i rozciaganie. chyba musze troszkę "popracować" zeby był jakis spadek w tym drugim tygodniu. narazie czarno to widzę.
syn się wyprowadził i w domu zrobiło sie jakos tak pusto :(
dzisiaj rano troszke poćwiczyłam, rowerek stacjonarny i rozciaganie. chyba musze troszkę "popracować" zeby był jakis spadek w tym drugim tygodniu. narazie czarno to widzę.
syn się wyprowadził i w domu zrobiło sie jakos tak pusto :(
Nikalaka
3 listopada 2021, 23:49Jak dla mnie bardziej skupić się na diecie niż na ćwiczeniach. Pomyśl czym zapełnić pustkę w domu, wiem ciężko odciąć się od już dorosłych dzieci im jest łatwiej. Ściskam :)
joavita
3 listopada 2021, 21:58Dasz radę i z ćwiczeniami i z pustymi gniazdem
mania131949
3 listopada 2021, 13:10Jak "gniazdo" pustoszeje, to zawsze przykro jest. Przyzwyczaisz się :-)))
ognik1958
3 listopada 2021, 12:47nie ma dupy bez cwiczeń i to wydajnych i szlabanie na kalorycznym jadle to nie wydoli trza se robic bilanse i sprawdzac czy bedziesz na sensownym minusie i..dpprodu i w dół powodzenia tomek