Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4/249 ulop :)


Do pracy wracam 12 listopada. Teraz mam kilka dni odpoczynku. Dwa ostatnie tygodnie miałam taki zapierd..., że musiałam sobie odetchnąć.
Zrobiłam wczoraj Skalpela II, lubię ten trening, bo czas przy nim szybciutko leci. Nie mogę się doczekać aż zrobię Killera, wtedy chyba w nagrodę umówię się do kosmetyczki, ale nagroda będzie, jak będzie Killer. :)
Na 11.oo idę do fryzjerki, podciąć włosy, bo mi się zniszczyły....
A teraz jestem po owsiance i piję mocną kawę,
Uciekam się ogarniać.
  • lecter1

    lecter1

    13 listopada 2013, 20:21

    Też miałem jakieś 2 tyg temu zapierdol ale teraz jest si:)

  • czeresniaaa99

    czeresniaaa99

    8 listopada 2013, 10:27

    odpoczywaj!!

  • mili80

    mili80

    7 listopada 2013, 20:43

    Ja marzę o Killerze.. Ale nie wolno mi, bo troszkę za mało ważę... I wcale nie chcesz takiego ciałka, bo jestem obecnie kościotrupem.. :P Na Haloween nie musiałam się przebierać hehe :P

  • Kamillla1991

    Kamillla1991

    7 listopada 2013, 10:30

    ja też muszę iść do fryzjera. Włosy mi się strasznie zniszczyly, nie wiem sama czemu,bo nie stosowałam prostownicy często :((

  • paauulinaa

    paauulinaa

    7 listopada 2013, 10:04

    :) Miłego dnia!

  • liliana200

    liliana200

    7 listopada 2013, 09:41

    Oj ja kawkę za chwilę sobie zrobię. A na włosy nakładaj dwa razy w tygodniu olejek łopianowy :) Włosy się po nim nie puszą, lśnią i bardzo szybko dochodzą do siebie.

  • MadameRose

    MadameRose

    7 listopada 2013, 09:18

    A mnie się Skalpel już znudził.... Przerzuciłam się na Callenetics :)

  • pitroczna

    pitroczna

    7 listopada 2013, 08:44

    milego dnia!:)

  • OnceAgain

    OnceAgain

    7 listopada 2013, 08:43

    Ja w odróżnieniu od Ciebie (szczęściaro) siedzę teraz w pracy a po mocnej kawie zostały mi tylko fusy... nic mi się nie chce. Ale cieszę się że Ewka Ch. znowu wróciła do Twojej codzienności :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.