śnidanie: 30 gr płatków owsianych, megakwaśne jabłkośredniodojrzałe prosto z pobliskiej jabłonki + 50 ml mleka 0,5% + łyżka siemienia lnianego
obiad: 40/50 gr makaronu pełnoziarnistego + sos spaghetti z mięsem mielonym z inydka
Kupiłam kotlety sojowe, czy wiecie jak je zrobić bez panierki, żeby to było zjadliwe?
Pytałyście o tabatę, więc w skrócie...
w dzień kiedy ćwiczycie Skalpel lub inne modelujące rodzaj tabaty (na dzień dobry, najwcześniej pół godziny po śniadaniu):
http://www.youtube.com/watch?v=BNI7iYWhBLI
Tabatę robimy osobno, nie np. po jakiś innych ćwiczeniach, tylko np. po kolacji... albo rano po śniadaniu. Z tego co wiem osobiście na ten temat. :)
A teraz przebieram się w dresik i zabieram się za trening.
kotusiek
28 sierpnia 2012, 08:50kotletów sosojwych nei jadłam :) ale soja jest zdrowa i dobra, poszperaj w internecie na pewno coś znajdziesz :)
DzikaZaba
28 sierpnia 2012, 00:07nigdy nie jadlam kotletow sojowych, ale moje ulubione kotleciki ryzowe albo z kaszy jaglanej obtaczam czasami w sezamie. a tabata wyglada interesujaco :))
arienka
27 sierpnia 2012, 23:59ja cię podziwiam za te treningi :) super wytrwała dziewczyna jesteś :] dobranoc
MllaGrubaskaa
27 sierpnia 2012, 20:07Nie próbowałam tych kotletów bez panierki , ale myślę że jak ugotujesz z kostką rosołową to będzie ok :)
magda4242
27 sierpnia 2012, 19:46Też robię tabatę :) Jakie ćwiczenie wykonujesz?
madeline83
27 sierpnia 2012, 19:36jak ugtujesz na kostce rosołowej to da się zjeśc bez panierki ja kiedyś tak jadłam:) ale trzeba się do smaku przyzwyczaic...
mili80
27 sierpnia 2012, 19:15Trochę intensywne te ćwiczenia się wydają :PP A robisz jedną taką 5 min serie czy więcej??
nat.witk
27 sierpnia 2012, 17:39no juz jutro bedzie mozna się anjlepiej przekonac o tabacie, bo podobno 3-cia plyta bedzie wlasnie wg tego ;))) ja czekam bardzo!! a sojowe pyszne!
nora21
27 sierpnia 2012, 17:11ja zawsze robię bez panierki, chyba ze Ty masz jakieś innej firmy. bo ja mieszam z wodą formuje kotlety i smażę, gotować jeszcze nie próbowałam
.morena
27 sierpnia 2012, 17:06o fajny ziomek :))
.morena
27 sierpnia 2012, 17:05ja kotlety wkladam do gorącego bulionu, az się zrobią miękkie i jem takie :) są pyszne. Zainteresowałaś mnie tymi "tabatami" ... nie wiem co to ale już sprawdzam :D
Lizze85
27 sierpnia 2012, 16:46Kurczę, ja tez nigdy nie wiem jak przyrządzać kotlety inaczej .. jak się czegoś dowiesz to pisz :):**
afrah91
27 sierpnia 2012, 16:37kotlety sojowe- ja gotuję w bulionie, odsączam i jem tak :d pycha!strasznie mało jesz...
slenderin
27 sierpnia 2012, 16:30Dlaczego jesz tak mało? Tutaj nawet 800 kcal nie ma... Tabaty spróbuję, moze coś pomoże na uda i łydki. Można na czczo dla dodatkowego przepalenia mięśni?
tirumtirum123
27 sierpnia 2012, 16:26Ja kiedyś robiłam tak ,że namaczałam je przez ok. 10 minut w bulionie, potem odsączałam, posypywałam przyprawami i do piekarnika. Smaczne i o wiele lepsze niż smażone w panierce, które mnie osobiście kojarzą się z twardą podeszwą... :P