Wczoraj po moim dodanym wpisie przyszła. I po kolacji dostałam znowu tego wilczego głodu, ale tym razem jemu uległam i:
wypiłam piwo (250)
zjadłam chipsy (700?)
zjadłam 5 minibatonów(600)
zjadłam orzeszki ziemne ... (tu nie wiem ile, bo one mają tyle kalorii, że nie myślę o tym... ?)
-------------------------------------
1550+orzeszki, które pewnie też z 1000 miały Zastanawia mnie to jak ja to zmieściłam?
A zjadłam normalnie tyle ile powinnam - 1900/2000 ... + ten wieczorny cyrk. Czyli wczoraj jakieś 4,5 tys. Normalnie zdycham dziś. W ramach pokuty dziś dieta lekka jednodniowa+ trening, w nim Killer+coś jeszcze na pewno.
Dobrze, że wczoraj był Skalpel+godzina roweru, bo moja psychika chyba dziś tego nie wytrzymała.
Ale nie ryczymy! Było minęło! Walczę, nie poddaję się, nie lubię się poddawać. Jestem tylko człowiekiem i zdażają się normalnym ludziom takie wpadki.
Wkurza mnie, że po Killerze wyszedł mi troszkę cellu. :-/ Fakt, że nie jest jakiś wielki, ale go widać delikatnie w niektórych miejscach. Shit! Czy on zniknie, dziewczyny? Ma któraś doświadczenie?!
I jeszcze brzuch mnie boli od @. Ale jakoś to wytrzymam. Na ból najlepszy sporcik.
Czas na dzień pokutny. Głupi byłeś, głupi umrzesz - tak mówią.
mili80
19 lipca 2012, 19:48Ja wczoraj uległam Big Milkowi Straciatella... :(( Także każdemu się wpadki zdażają, od jednego wieczoru nie przytyjesz :)
aga228
19 lipca 2012, 17:29Oby to był jednorazowy epizod :) ja czasem mam tak ze jak zacznę to nie mogę skończyć ...
Nienia87
19 lipca 2012, 17:08Nie przejmuj się raz na jakis czas można jak już się osiągnęło tyle co Ty :)
asienkaaaa1987
19 lipca 2012, 16:43Oj tam oj tam... Raz na jakiś czas Ci nie zaszkodzi się najeść samych niezdrowych rzeczy. Ty jesteś i tak za zwyczaj twarda i nie ulegasz pokusom więc myślę, że nie masz się czym przejmować. Buziaki :*
anitka24
19 lipca 2012, 16:31kurcze dlaczego tak ciężko wygrać nam z tą wredną @ ??? moja przyjdzie za kilka dni, aż się boję :-(
88sweet88
19 lipca 2012, 16:21He he dziwne co ze prawie każda z nas tak ma..chociaz kazda inna jest to cos nas laczy;)) dobrze ze dzialasz dalej to najważniejsze;))
magda4242
19 lipca 2012, 13:08Kurcze wczoraj jakiś taki dzień był, ja też rzuciłam się na lody i batony, wstyd się przyznać ile tego było. Ale na szczęście dzisiejsza waga taka, jak wczorajsza, więc ok. Co do cellulitu, to też mam nadzieję, że zniknie, bo u mnie też większy :/
magda112131
19 lipca 2012, 12:56tak jak piszesz było minęło:) dzisiaj jest lepszy dzień:) ja też przed @@ lub w trakcie mam takie napady:0 najważniejsze, że ćwiczyłaś:*
Avika87
19 lipca 2012, 12:36Po ćwiczeniach cellulit zrobił się bardziej widoczny? :(
tyniulka
19 lipca 2012, 12:25Nie przejmuj sie tym wieczornym cyrkiem, moze faktycznie troche za pozno to wszystko zjadlas, ale i takie dni sa nam potrzebne - przeciez nie wcinasz 5tys kcam codziennie! najwazniejsze, ze od razu bierzesz sie do roboty :) jesli chodzi o treningi z Ewa to sciagnelam sobie killera i skalpel ale i tak uwazam, ze traningi z Mel B sa lepsze - przynajmniej ja wole Melanie od Ewy :) buziaki
znadiia
19 lipca 2012, 11:05Najgorsze są pierwsze dni. Ja zawsze nie wiem dlaczego dostaję @ o 4 rano.
deteste
19 lipca 2012, 10:42Też tak często mam. Niby jest ok, a tu nagle wilczy apetyt i wpada pizza, lody, batoniki, orzeszki, piwo, czekolada itd. I najgorsze jest to, że za cholere nie umiem z tym walczyć. Jak mam okres, to muszę zjeść i już.
beciaaaa92
19 lipca 2012, 10:33ja też miałam podobnie do Ciebie tylko z 2 dni temu,przy filmie z moim ukochanym.. Tobie taki 1 dzień nie zaszkodzi,tyle ćwiczysz.Świetny brzuszek :) i w ogóle całe ciało.. Tak jesteśmy gruszkami,stety/niestety?;) Łydki i brzuch to jedyne na co chyba nie narzekam :D chociaż w sumie to same łydki bo brzuch bym chciała umięśniony xD . Łydki może się wydają szczupłe przy wielkich udach?:D Pozdrawiam :)
malinkaa1988
19 lipca 2012, 10:19Hej:) taka jednodniowa wpadka niczego nie popsuje, ważne, żeby dalej iść i się nie poddać:) ja też ostatnio miałam załamanie na kolację i pochłonęłam dużo niezdrowych rzeczy, ale trzeba o tym zapomnieć i dalej sie starac:) pozdrawiam Cie:)
paulinkaa19881
19 lipca 2012, 09:55od kiedy cie czytam to u ciebie zawsze wzorowo pelno ruchu wiec jeden dzien wpadki i to jeszcze przez @ nikomu nie zaszkodzi aszczegolnie tobie i tak to zaraz spalisz
emilia157
19 lipca 2012, 09:36Chwila słabości:)
slenderin
19 lipca 2012, 09:35Oj, zdarza się :) nie martw się, ja wczoraj też popłynęłam, ale w ramach pokuty był sport :) jedziemy dalej, a cellu zniknie na bank!
tirumtirum123
19 lipca 2012, 09:26Nie martw się! Zdarza się najlepszym. Jeżeli Ci ciężko to własnie jedz dzisiej lekkostrawne posiłki i wszystko się unormuje :)
arsenka
19 lipca 2012, 09:12na cellulit polecam bańki chińskie super sprawa naprawdę... a co do @ ja też dostałam i świruję na maxa wczoraj zjadłam kolację o 22 czego NIGDY NIE ROBIĘ dwie paczeki orzeszków w czekoladzie... i knopersa :(( a dziś rano drożdzówkę .... masakra..nie wiem co się dzieije do tego dpoadł mnie dól że szok ... ale wpadki się kochana każdemu zdażają nie ma się co poddawać .. Ty sobie świetnie radzisz więc jedna wpadeczka nic nie znaczy ... nic ci po niej nie będzie ;)
AnSz29
19 lipca 2012, 09:10jesteśmy tylko ludzimi i dlatego upadamy... A upadamy aby nauczyć się powstawać :)