wczoraj masakra 4 kawałki ciasta suszi bułka i sałatki :(( w pracy dzień kobiet trudno było sie oprzec ale dzisiaj walka sie uda zero pokus :)))) i po pracy siłka :)))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Headache
11 marca 2014, 22:35najlepszym sposobem to nie mieć takich rzeczy w domu :D przy dzieciakach ciężko o to :D
Blondi985
11 marca 2014, 20:49nio chyba cos słabo z ta moja silna wola w pracy sałatka i banan pozniej susz i obiadek ale w koncu ciastka cała paczka herbatnikw masakra chyba nigdy nie schudne ciezko mi si zmobilizowac :(((((
Headache
11 marca 2014, 07:37wczoraj, to wczoraj; dzisiaj walka zaczyna się od nowa :)