Z moim znacznym tłuszczykiem czuje sie jakbym sie gotowala od srodka. Caly czas mi nie dobrze , w glowie mi sie kreci i nogi zalamuja. Nie moge jesc prawie w ogole... zmuszam sie a jak zjem to czuje jakbym miala wymiotowac... Tluszcz i upał nie idą w parze.... A MGR czeka......
Na przyszle wakacje juz nie bedzie mi tak goraco!! :)
Natie7
21 lipca 2014, 17:54Rozumiem, dziś kolejny dzień gorąca i jak tu ćwiczyć... Dzięki w sumie za radę, będę się starała ćwiczyć mniej,bo na drugi dzień już tracę całą energię i zapał i mam jakieś dziwne wyrzuty sumienia w stylu 'wczoraj tyle,a dziś tylko godzina?'
blaviken
21 lipca 2014, 20:05Dlatego, że po prostu nie masz siły, nie jestes zregenerowana w ogóle i stąd brak motywacji. Nie obwiniaj się o to, po prostu odpocznij sobie :) i ćwicz troszkę mniej, bo co za dużo to wiesz .. :)
blaviken
21 lipca 2014, 20:06a długo już tak ćwiczysz jeśli można wiedzieć?
Natie7
21 lipca 2014, 20:13Hahah no, jakby tak być w 100% szczerą to od soboty :)
blaviken
22 lipca 2014, 10:53to dopoki Ci sie jeszcze organizm nie przyzwyczail to przystopuj sobie :) godzina dziennie na zmiane jeden dzien ostro drugi delikatnie (sklony przysiady cokolwiek, bieg w miejscu) i rob sobie w niedziele przerwe
Magduch2014
21 lipca 2014, 08:54Ohhh jak zar leje sie z nieba to kazdy chyba sie gotuje:) ale ja wole upal i ciepelko niz deszcz:)
blaviken
21 lipca 2014, 12:02cieplo ok ale nie tak parno :) mam okno od strony poludnia, caly dzien spiekota, wiatrak na pelnych obrotach a to nic nie dalo :( i tak lezalam caly dzien, dzis siedze w gabinecie swoim a ze jest w piwnicy to jest czad :)
Magduch2014
21 lipca 2014, 12:05u mnie taka duchota była w sobotę i wczoraj, dzisiaj już mamy orzeźwiający deszcz ale z tego co czuję po otwartych oknach mimo deszczu dalej jest parno. Ooo taki gabinecik w piwnicy to rzeczywiście czad!!
blaviken
21 lipca 2014, 12:07no mowie Ci :) jak jest goraco to sie zaszywam :) mam laptopa tutaj i moge smialo pisac prace bez zadnych zawrotow . w weekend nie moglam zejsc z tego wzgledu, ze moj chlopak przyjechal i od czwartku w nocy do wczoraj w nocy byl praktycznie caly czas
Magduch2014
21 lipca 2014, 12:09Ty dalej walczysz bidulko! 3mam kciuki:)
blaviken
21 lipca 2014, 12:19walcze walcze :( termin za 10 dni a mam 4 strony i utknelam..... :(
Magduch2014
21 lipca 2014, 12:213mam kciuki mocno,znam ten ból, oby wena przyszła szybko!!:)
blaviken
21 lipca 2014, 12:22Dziekuję bardzo :) Ok zabieram się :) postura rockyego i do dziela :)
blaviken
21 lipca 2014, 12:24poza nie postura :) i bojowe nastawienie :D
Natie7
20 lipca 2014, 15:45O tak, jak jest taka duchota też mimo chęci nie mogę ćwiczyć, to jest strasznie demotywujące,bo ile poćwiczysz wieczorem? Dziś nawet podczas jazdy na rowerku stacjonarnym mnie mdliło ;/
blaviken
21 lipca 2014, 12:01Masakrunia, dzis poszlam na silownie rano mimo, ze bylo chlodno to pod koniec jak probowalam tabate zrobic dalam rade minute i myslalam, ze zemdleje....