Niedziela należy do dni regeneracji! W ten dzień nie mam treningu i odpoczywam. Jednak doszło do tego, że czekam wręcz na poniedziałkowy trening:) Dziś jednak błogie lenistwo zakrólowało! Przez to, że jest parę spraw do załatwienia, to ten dzień różnie wychodzi jeśli o chodzi o przestrzeganie pór jedzenia - niedziela zazwyczaj kuleje w tym temacie. ... Szkoda, że zakupy na cały tydzień przypadają właśnie na ten dzień - w sobotę wieczorem jest już dla mnie za późno by buszować po sklepie - a lista zakupów gotowa jest o 18-ej (lista od Vitalii). Ja bym może i pojechała, no ale trzeba dzieci położyć spać i tu jest pies pogrzebany. Nie narzekam jednak, bo w sumie nie ma na co - cierp ciało jakeś chciało - więc cierpię ale z motywacja i dobrym humorem za pasem. W końcu robię to dla siebie - to ja najwięcej na tym zyskam będąc szczupłą! Zatem dość marudzenia - cierpienie też może być konstruktywne!
Tak mnie naszło, że chciałam Wam podziękować! To Wy sprawiacie, że zaglądam tu częściej niż ustawa przewiduje; to dzięki Wam nabieram jeszcze większego powera do działania; to właśnie Wasze komentarze sprawiają, że chce mi się dalej walczyć!
DZIĘKUJĘ!
Buziawka:*
niezaleznosc
18 marca 2013, 17:27ach dziękuję Ci kochana ♥
MonikaGien
18 marca 2013, 15:57Wsparcie osób, które tak jak my zmagają się z kilogramami jest bardzo potrzebne, mnie też to pomaga i motywuje. Nie żałuję ani przez chwilę, że założyłam tu pamiętnik, choć bałam się okropnie, to była bardzo dobra decyzja i też cieszę się, że Was mam :)
grymeczka
18 marca 2013, 14:38:**** :***** :***** Jesteśmy silnymi kobietami i zawsze sobie poradzimy, trzymaj tak dalej- MOTYWACJA to podstawa aby wygrać :**** :***** :*****
ruda.maruda
18 marca 2013, 12:56jak widać lenistwo jest potrzebne od czasu do czasu ;) też mam jakiś taki power i chęci, że dzisiaj rezygnuję z wykładu, żeby pójść na fitness! trzeba korzystać póki jest ochota :) super, że ciągle masz motywację i dobry humor! Oby Cię nie opuszczała na krok! :) a jak to mówią "w kupie siła"! razem zawsze łatwiej :)
cytra1979
18 marca 2013, 11:36Niech Cie motywacja i dobry humor nie opuszczaja:) Jak czlowiek pozytywnie nastawiony to i odchudzanie przejemniejsze:))
niezaleznosc
18 marca 2013, 11:19Jesteśmy po to, żeby się wspierać i dawać kopa w tyłek, gdy ktoś się leni, tak więc do dzieła :)
schocolate
18 marca 2013, 09:30Jesteśmy po to, żeby się wspierać i jak widać to działa i w praktyce :) i fajnie :D w sumie powiem Ci, że nigdy nie wpadłabym na to, że cierpienie może być konstruktywne, ale coś w tym jest :) walczymy dla siebie i o siebie :D A raz na jakiś czas trzeba poleniuchować, a co! :)
paulinezka
18 marca 2013, 08:12Trzymaj się ;) Buźka :]:*
balbenia
18 marca 2013, 07:25Buziaczek:)))