Od wczoraj 0,5kg mniej.Super, ale nie do końca udało mi się wytrwać w ,,głodówkowym" dniu. Podczas robienia nalesników ze szpinakiem i fetą jeden wylądował w mojej buzi. Mimo tej wpadki zamierzam w niedzielę znowu powtórzyć dzień z mocno ograniczonym żarełkiem:). Zobaczymy, co waga pokaże jutro..Znacznie wzrośnie?
Dzis dzień ,,normalny". Na śniadanie były 2 naleśniki ze szpinakiem i fetą, potem planuję koktajl truskawkowo-bananowo- waniliowy, sałatkę owocową, miseczkę zupy z zielonej soczewicy i 4 ciasteczka zbożowe.Oby udało sie:)
Wczoraj ogladadałam ,,Nietykalnych". Kawałek niezłego kina. Kto jeszcze nie oglądał, niech sięgnie po ten film:)Komedia oparta na faktach. Bohaterem jest sparaliżowany wskutek wypadku milioner, który zatrudnia do pomocy i opieki młodego chłopaka z przedmieścia, który własnie wyszedł z więzienia. Zderzenie dwóch skrajnie róznych swiatów, niewiarygodne przygody i wielka przyjaźń.
A z nowości kinowych polecam ,,Imagine":) Akurat tematyka filmu jest moją działka zawodową i film bardzo mi sie podobała, ale mój współoglądający był filmem zachwycony, choć z ludxmi z uszkodzonym wzrokiem nie pracuje.
Milka8823
18 kwietnia 2013, 10:48Nietykalni, świetny film :D Można się pośmiać.
ita1987
18 kwietnia 2013, 10:17Gratuluję spadku! ;-) pozdrawiam gorąco ;-)