Dzis drugi dzień ,,białej diety"- następsto wczorajszego wybielania zębów. Ciężko mi bez kawy...Czy efekt był tego wart? Zęby wyraźnie wybieliły sie o kilka tonów, ale to nie jest to o czym marzyłam. Chyba za dużo sobie wyobrażałam. Z natury mam ciemny kolor koścca i białego szału raczej nigdy nie będzie:) No ale najwazniejsze,że zęby sa zdrowe i równe.
Waga wróciła do paskowej.
Co dzis zjem?cantuccini-8 sztuk (już zjedzone), owsianka z jogurtem bałkańskim, kefir, serek wiejski. Brak mi pomysłów, bo lubię kolorowe jedzenie.
Dziś spotykam się z kolegą, którego nie widziałam wiele lat. Zastanawiam się co wypić w kawiarni, bo sączyć wodę, to trochę głupio...