Dzień 6 z 10..
Kurczę, co jest? Musiałam ustawiż na pasku 0,6 kg więcej. Zamiast spadku zwyżka:(Dlaczego? Nie zgrzeszyłam. No możeznacznie mniej ruszałam sie niż zwykle. Może to dlatego?
Plan na dziś:
Sniadanie ( jedno, bo wstałam o 11.00): owsianka na mleku
Obiad: ziemniaki z duszonymi pieczarkami
Podwieczorek:Pomarańcza, garść migdałow, rodzynek i daktyli
Kolacja: Dorsz wędzony, surówka z marchewki i jabłka
No i muszę dzis zrobić sobie jakiś porządny spacer
monalisa191
19 lutego 2012, 20:51popieram Koleżankę. Ryż/kasza - mistrzostwo świata:))
Czeeeko
19 lutego 2012, 13:01pow ci że zamiast ziemniaków lepszy jest ryż : ) i więcej ruchu ; ) może jesz za późno kolecję ?