Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Plan wykonany


Ćwiczenia wykonane - 50 minut aerobiku.
Zamiast jabłuszka były malinki z ogródka.
Do tego jakiś musujący napój z witaminami. Najlepsze, że na opakowaniu nie ma w ogóle wzmianki o kaloryczności takiego cuda tylko skład dotyczący witamin. Ciekawe ile to  ma. 

Samopoczucie takie sobie- stwierdzam, że zawsze tak jest gdy nie za dużo robię. Bo sobota i niedziela to dla mnie takie lekko nudne dni. Mój M śpi po pracy i obiadku - on jest jak dziecko musi się przespać. Najchętniej poszłabym skosić trawę ale chyba by mnie na widłach wyniósł. 

Teraz czas na poczytanie troszkę.
Pozdrawiam.
  • moniczkawroclaw

    moniczkawroclaw

    25 sierpnia 2012, 21:52

    witaj. ja też dziś odsypiałam.spałam od 18 do 21.30. podobno najlepsza regeneracja :) miłej niedzieli. pozdrawiam

  • agnitka1974

    agnitka1974

    25 sierpnia 2012, 19:14

    Witaj, dzięki za kilka słówek, jeśli chodzi o mężczyzn to oni są jak dzieci, a że ja mam dwóch synków to mam w domu trójkę dzieci pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.