2 kromki chleba słonecznikowego, jedna z serem żółtym light i plastrem pomidora a druga z serkiem białym ze szczypiorkiem i cebulką.
Do tego herbata wspomagająca.
Przed jak zwykle szklanka wody.
2 śniadanie
Zapewne będą 4 malutkie sucharki z serkiem
Obiad
Jeszcze zobaczymy
Wczoraj sprężyłam się i jednak ćwiczyłam jakieś 50 minut aerobiku.
Jednak ćwiczenie o 23 to utopia. Zmęczyłam się więcej niż zwykle. To nie jest dobra godzina na sport. Dzisiaj nie popełnię tego błędu.
Rano wstałam jakby po mnie czołg przejechał.
Teraz gdy organizm dostał troszkę kalorii po śniadanku zaczynam lepiej funkcjonować.
Czekam tylko na moja rodzinkę - przyjadą o 10 walczyć z pozbrukiem.
Wtedy będzie kawa - nie lubię pić kawy sama, wolę czekać nawet kilka godzin i wypić ja w doborowym towarzystwie.
Totylkoja.
26 lipca 2012, 09:22Dobrego dnia ; *